Sandomierscy radni Prawa i Sprawiedliwości bronią dobrego imienia Jana Pawła II. Chcą przyjęcia uchwały w tej sprawie. Kiedy głosowanie?

Pod pismem przewodnim o wprowadzeniu do porządku obrad punktu w sprawie przyjęcia oświadczenia w obronie dobrego imienia Św. Jana Pawła II podpisał się Krzysztof Szatan przewodniczący Klubu Radnych Prawa i Sprawiedliwości.

Proponowana treść oświadczenia, które miałoby znaleźć się w projekcie uchwały brzmi następująco: - "Rada Miasta Sandomierza wyraża stanowczy sprzeciw i głębokie ubolewanie wobec inspirowanych przez ludzi aparatu przemocy PRL, medialnych ataków na pamięć i naukę Św. Jana Pawła II – najwybitniejszego Polaka w historii Naszej Ojczyzny".

W uzasadnieniu projektu uchwały czytamy: - "Jan Paweł II jako pierwszy Papież Polak był w Sandomierzu 12 czerwca 1999 roku. Na sandomierskich błoniach, wobec 500.000 tysięcy wiernych w tym Ordynariatu Polowego Wojska Polskiego przewodniczył Mszy Świętej. W wygłoszonej homilii odwoływał się do tysiącletniego dziedzictwa kulturowego Sandomierza. Apelował również do zebranej młodzieży o czystość serc i ducha.

Wizerunek Św. Jana Pawła II patronuje również sali obrad sandomierskiego Ratusza.

Nauka i pozostawione dzieła Ojca Świętego Jana Pawła II są życiodajnymi korzeniami dla Nas i Naszych następców. Są również wyrazem miłości do ludzi i afirmacją cywilizacji życia.

Dzięki Ojcu Świętemu Janowi Pawłowi II nie lękaliśmy się i zmieniło się oblicze Naszej Ziemi.

Wdzięczni Świętemu Janowi Pawłowi II, wzywamy wszystkich do refleksji i zaprzestania ataków na Jego Naukę i Świętą Pamięć.
Rada Miasta Sandomierza, w uznaniu zasług Św. Jana Pawła II dla obrony tożsamości, wolności i wspólnoty narodowej, składa Wielkiemu Rodakowi wyrazy szacunku, uznania i wiecznej pamięci".

Zdaniem Marcina Marca, burmistrza Sandomierza informacje pojawiające się w przestrzeni publicznej w ostatnim czasie są niepokojące. - Myślę, że autorytet Jana Pawła II, jako honorowego obywatela Miasta Sandomierza i osoby, która była tutaj w roku 1999 jest w stanie sama się obronić - powiedział burmistrz Marcin Marzec.

- Będą o tym dyskutować radni i myślę, że też wezmę udział w dyskusji, jeżeli taka się pojawi. Z tego co wiem, to radni miejscy jak najbardziej przychylają się i ja również do takiego stanowiska. My Polacy mamy problem z autorytetami. Bardzo łatwo jesteśmy w stanie, te autorytety, które były uznawane na świecie, sami obalać. Mam tu na myśli chociażby Lecha Wałęsę, a teraz Jana Pawła II czy Karola Wojtyłę. Były to wyjątkowe osoby, które przyczyniły się do zmiany systemu, do obalenia komunizmu. Praca Jana Pawła II w tym obszarze, żeby pomóc naszemu krajowi, zerwać żelazną kurtynę, była wyjątkowa. Szkoda, że takie osoby, jak Lech Wałęsa, czy Jan Paweł II są przez nas Polaków niedoceniane.