Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przetarg na remont basenu zakończył się fiaskiem. Zastępca burmistrza Sandomierza, Janusz Stasiak, zapewnia, że nie zostanie zamknięty

Klaudia Tajs
Klaudia Tajs
Na przebudowę pływalni "Błękitna Fala" która służy mieszkańcom od 22 lat miasto przeznaczyło 16,7 miliona złotych, z czego 16 milionów złotych, to dofinansowanie z Rządowego Fundusz "Polski Ład".
Na przebudowę pływalni "Błękitna Fala" która służy mieszkańcom od 22 lat miasto przeznaczyło 16,7 miliona złotych, z czego 16 milionów złotych, to dofinansowanie z Rządowego Fundusz "Polski Ład". Klaudia Tajs
- Po 30 czerwca sandomierski basen kryty nie zostanie zamknięty- zapewnia Janusz Stasiak, zastępca burmistrza Sandomierza. Zapewnienie o działalności basenu w drugiej połowie roku wynika z faktu, że pierwszy przetarg na remont "Błękitnej Fali" zakończył się fiaskiem, tymczasem w budżecie miasta nie zapewniono pieniędzy na funkcjonowanie basenu w tym czasie.

Remont "Błękitnej Fali" w Sandomierzu oddala się

Pod koniec lutego tego roku gmina Sandomierz ogłosiła postępowanie przetargowe na realizację zadania w formule „zaprojektuj i wybuduj". To przebudowa krytej pływalni i kompleksowa modernizacja pomieszczeń.

Na przebudowę pływalni "Błękitna Fala" która służy mieszkańcom od 22 lat miasto przeznaczyło 16,7 miliona złotych, z czego 16 milionów złotych, to dofinansowanie z Rządowego Fundusz "Polski Ład". Na wykonanie robót w krytej pływalni "Błękitna Fala" w Sandomierzu wykonawca miał mieć dwa lata od momentu podpisania umowy.

Niestety pierwsze rozstrzygnięcie przetargowe zakończyło się fiaskiem. Miasto na inwestycje przeznaczyło niecałe 16 milionów złotych, tymczasem oferent zaproponował 19 i pół miliona złotych. - Różnica wyniosła trzy i pół miliona złotych brutto - przypomina Janusz Stasiak. - Taka kwota była nie do przyjęcia dla naszego budżetu w tych trudnych czasach.

Co dalej? - Drugi przetarg na remont basenu rozpiszemy niezwłocznie, kiedy w najbliższych dniach zostanie przedłużona promesa - dodaje Janusz Stasiak. - Szacujemy, że w listopadzie tego roku zakończy się przetarg i wybierzemy wykonawcę. Jest to bardzo trudna inwestycja ze względów technologicznych. W przypadku basenu, w ostatnich latach bardzo zaostrzyły się normy sanitarne, technologiczne i środowiskowe. Nie można sobie tak po prostu chlorować, jak to było dawniej.

Wiceburmistrz Stasiak zapewnia, że fiasko pierwszego przetargu na kompleksowy remont basenu i co za tym idzie brak konieczności zamknięcia "Błękitnej Fali" nie oznacza, że basen zostanie zamknięty. - Basen będzie funkcjonował, nie mamy innego wyboru - dodaje wiceburmistrz. - Tam są zatrudnieni ludzie. Bez sensu byłoby go zamykać. Musimy znaleźć pieniądze na jego dalsze funkcjonowanie - dodał.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sandomierz.naszemiasto.pl Nasze Miasto