Uchwały śmieciowe spadły w środę z sesji Rady Miejskiej w Sandomierzu. Jakie będą stawki? Trwa cichy spór między radnymi a burmistrzem

Chodzi o cztery projekty uchwał, które określają sposób odbioru i gospodarki odpadami oraz określają nowe stawki za odbiór śmieci dla mieszkańców i podmiotów gospodarczych działających na terenie Królewskiego Miasta. Zmiany w dotychczasowym Regulaminie utrzymania porządku i czystości w mieście są konieczne, bo zapełnione kartonami, puszkami, i innymi odpadami śmietniki na Starym Mieście nikogo już nie dziwią. Nieoficjalnie mówi się, że znaczna część odpadów pochodzi o działających w obrębie Rynku przedsiębiorców, którzy nie mają podpisanych umów na ich wywóz.

Dlaczego projekty uchwał śmieciowych spadły z porządku obrad? - Z uwagi na to, że my radni i burmistrz nie wypracowaliśmy takiego stanowiska, które by satysfakcjonowało obydwie strony - tłumaczy przewodniczący Rady Miejskiej Wojciech Czerwiec.

- Śmieci to ogromny problem. Nasze miasto jest popularne, przyjeżdża bardzo dużo turystów. Z jednej strony chcielibyśmy, aby to miasto było czyste. Bardzo czyste. Niestety nie jest tak czysto, abyśmy do końca byli zadowoleni. Po drugie koszty utrzymania tego problemu według radnych są zbyt duże dla przeciętnego mieszkańca. Nie może być tak, aby te koszty były przerzucane na mieszkańca. Będziemy starali się, aby każdy płacił za swoje śmieci. Wiemy, że uszczelnić systemu w stu procentach się nie da. Ale trzeba działać.

Dziś w Sandomierzu stawka za odbiór śmieci od jednej osoby wynosi 13 złotych. Przewodniczący Czerwiec, wyjaśnia, że nowa kwota, jaką burmistrz zaproponował na jednego mieszkańca Sandomierza za odbiór śmieci, nie zdradzając jej wysokości - zdaniem radnych jest zbyt duża, dlatego kolejna sesja poświęcona "śmieciom" odbędzie się za dwa tygodnie.

Do nowego Regulaminu utrzymania czystości mają odnieść się sandomierskie spółdzielnie mieszkaniowe. - To cztery projekty uchwał, nad którymi będziemy jeszcze rozmawiać i będziemy szukać kompromisu - dodał Wojciech Czerwiec. - Obecna opłata jaką mieszkaniec ponosi za odbiór śmieci, powoduje, że system się nie spina. Podwyżki są nieuniknione, ale nie mogą być zbyt wysokie, aby z systemu nie uciekało zbyt wiele ludzi, a przydrożne rowy zapełniały się śmieciami.

Warto dodać, że w ostatnich miesiącach kilka miast w regionie uchwalało nowe stawki ze śmieci, wynoszą od 24 do 40 złotych od mieszkańca. Stawki na takim poziomie uchwalano między innymi w Skarżysku - 24, Starachowicach - 24 czy Suchedniowie - 36. Można się spodziewać, że w Sandomierzu stawki nie będą niższe.

Kliknij >>> TUTAJ <<<, żeby przejść do sesji Rady Miejskiej w Sandomierzu