Właściciele ogródków na ulicy Działkowców w Sandomierzu chcą dojechać do działek autobusem. Czy ktoś im pomoże?

Ogrody przy ulicy Działkowców, to 417 parceli. Znaczna część seniorów i seniorek do swoich działek dojeżdża miejską komunikacją. I to właśnie w ich imieniu od kilku lat Józef Rękas, prezes ogrodów wymienia korespondencję z władzami miasta Sandomierza na temat utworzenia pętli autobusowej, w sąsiedztwie ogrodów, gdzie dojeżdżałby miejski autobus.

Chodzi o utworzenia pętli autobusowej i zmianę kursu autobusu linii numer 2 pod bramę ogrodów działkowych na ulicy Działkowców.

- W 2017 roku po raz pierwszy wystąpiliśmy do władz miasta, aby utworzyć pętlę autobusową – przypomina Józef Rękas. - Znacznie ułatwiłoby to życie szczególnie starszym osobom, bo dojście od ulicy Przemysłowej, gdzie dziś zatrzymuje się autobus do ogrodu to jakieś 1400 metrów. W odpowiedzi na nasze pismo w 2017 roku usłyszałem, że aby uruchomić linię, trzeba wybudować pętlę autobusową. Mając na względzie dobro działkowców postanowiliśmy trzy działki, które były poza ogrodzeniem o powierzchni 1 tysiąca 520 metrów kwadratowych przekazać do Urzędu Miasta Sandomierza. Teren oddaliśmy w 2019 roku, ale temat stanął i od przekazania tego gruntu nic się nie dzieje.

Ostatnie pismo napisane przez prezesa Rękasa zostało wysłane do burmistrza Marca i radnych w marcu tego roku. - Chciałem się włączyć do działań komisji, ponieważ jako prezes znam najlepiej ten temat – dodał Józef Rękas. - Z tego co wiem, komisja się zebrała, jednak nie zostałem powiadomiony, ani zaproszony. Temat dalej tkwi w pozycji zerowej.

Wydłużenie linii miejskiego autobusu, który dojeżdżałby na plac - pętlę przy ulicy Działkowców, konieczne jest wyłącznie na sezon od wiosny do jesieni w wybrane dni.

Marcin Marzec burmistrz Sandomierza zapewnia, że temat nie „powędrował na szuflady”. Byłem ostatnio na spotkaniu u działkowców i rozmawialiśmy o tym – mówi Marcin Marzec. - Co roku zbiera się komisja ustalająca organizację komunikacji miejskiej na rok następny. W komisji są przedstawiciele Urzędu Miasta, nadzoru komunalnego, są przedstawiciel Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej czyli przewoźnika i grupa radnych. Wszystkie wnioski, które wpływają są rozpatrywane. Będąc u działkowców rozmawialiśmy nie tylko o linii autobusowej, co o utwardzeniu pobocza ulicy Działkowców, bo duża grupa właścicieli działek tych osób, ma samochody. Oni się doskonale przemieszczają samochodami.

Burmistrz Marzec dodaje, że linia na ulice Działkowców na pewno się nie zbilansuje.- Dlatego trzeba będzie ustalić kursy i wyznaczyć dni, w których autobus dojeżdżałby na pętlę – dodaje burmistrz. - Jeśli komisja zaproponuje rozwiązanie i Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej wyliczy koszty, to chcielibyśmy aby ludzie z tej linii korzystali, aby autobus nie jeździł pusty.

Jak ustaliliśmy, komisja wprowadzająca zmiany do kursów miejskiej komunikacji na terenie Sandomierza w ostatnim czasie zebrała się dwukrotnie. Przewodniczący komisji wiceburmistrz Janusz Stasiak tłumaczy, że temat pętli na ulicy Działkowców był omawiany, ale okazuje się, że zdaniem komisji, nie jest to temat priorytetowy. - Komisja ustaliła, że najważniejszą rzeczą jest usprawnienie komunikacji w prawobrzeżnej części Sandomierza. - Mieszkańcy Koćmierzowa, Piasków i krańcowych terenów Nadbrzezia mają problem z komunikacją i dostaniem się do centrum miasta – tłumaczy Janusz Stasiak. - Komisja zastanawia się nad miejscem przesiadkowym na ulicy lwowskiej lub Portowej, skąd mieszkańcy mogliby już dojechać do centrum Sandomierza. Chodzi o to, aby poprawić komunikację w prawobrzeżnej części Sandomierza.

Zdaniem komisji należy także pochylić się nad skomunikowaniem terenów przy ulicy Krakowskiej z centrum miasta, o co od dawna upominają się tamtejsi mieszkańcy. Tym samym temat pętli i przedłużenia linii autobusowej do bram ogrodów działkowych schodzi na plan dalszy.