W Sandomierzu powstanie most Kaczyńskich?

ZOBACZ TEŻ: "Będziemy dążyć do zabezpieczenia interesów Polski". Spotkanie przywódców Grupy Wyszehradzkiej ws. Brexitu

Dostawca: x-news
[podobne][zaj_kat]

Marek Bronkowski nie potwierdza, ale też nie zaprzecza, iż złożono mu taką propozycję. Co o tym sądzi? - To nie byłoby dobrym pomysłem. Piłeczka jest po stronie rządzących. Czekamy na podjęcie wymiernych działań. Co później? Temat jest otwarty. Dla mieszkańców i miasta to ważna inwestycja, a cel uświęca środki - podkreśla Marek Bronkowski.

Krzysztof Lipiec: - Jak inwestycja będzie zakończona, będziemy rozważać patronaty. Chcę przypomnieć, że sprawa nadania imienia mostowi była przedmiotem rozważań w Radzie Miejskiej tuż po katastrofie smoleńskiej i z tego, co wiem, nie została dopięta. Na razie stan rzeczy jest taki, że nawet nie przystoi o tym mówić. Doprowadźmy to do należytego porządku i wtedy będziemy rozważać o patronatach.

Burmistrz Sandomierza obrał inną drogę starań o realizację inwestycji. Na początku marca w sprawie Lwowskiej bis napisał list otwarty do prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Jak wyjaśnia, zwrócił się o pomoc do szefa partii rządzącej, ponieważ jest on osobą, od której najwięcej zależy w kraju.

- I są już pierwsze zwrotne informacje. Minister infrastruktury z kolei napisał, że temat jest trudny, bo nieujęty w rządowym programie budowy dróg krajowych, aczkolwiek będzie rozważany być może z pozytywnym skutkiem z uwagi na potrzebę. Cień nadziei w tym piśmie jest - mówi Marek Bronkowski.

Temat inwestycji wałkuje się od lat. Zadania nie było w rządowych dokumentach rządów koalicji PO-PSL, nie ma go także w planach opracowanych przez ekipę PiS. Budowa Lwowskiej bis wraz z modernizacją przeprawy przez Wisłę odciążyłaby obecną ulicę Lwowską w ciągu drogi krajowej nr 77. Gotowa jest dokumentacja, wykupione zostały grunty pod drogę, Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad uzyskała pozwolenie na budowę. Stary most na Wiśle ze względu na fatalny stan techniczny został wyłączony z użytkowania. Rejon przeprawy na Wiśle to wąskie gardło. W ciągu doby odcinek pokonuje niemal 30 tysięcy samochodów. Remont mostu miał się rozpocząć tuż po tym, jak w 2011 roku otwarto nową przeprawę.

Marek Kwitek podkreśla, że lobbing w sprawie inwestycji trwa. Działania te są podejmowane m.in. w ramach parlamentarnego Zespołu Przyjaciół Królewskiego Miasta Sandomierza. Poseł wyjaśnia, jakie są możliwe źrodła finansowania projektu wartego około 220 milionów złotych. - Sandomierzanim wiceminister rozwoju Adam Ham-ryszczak mówi o programie Polska Wschodnia. Obiecał też rozeznać, gdzie można szukać środków w ramach ministerstwa. Jest plan Junckera. Można zrobić składankę, że do 90 procent stanowią pieniądze unijne. Jest jeszcze Ministerstwo Obrony Narodowej pod tym kątem, że to przeprawa strategiczna dla celów wojskowych - wylicza Marek Kwitek.

Przedstawiciele partii opozycyjnych, które rządziły Polską przez ostatnie lata, krytykują parlamentarzystów PiS za próbę nadania inwestycji patronatów. - Wolałbym, żeby poseł Lipiec skoncentrował się na pracy, za którą mu płacą mieszkańcy Świętokrzyskiego, a nie starał się zbijać na wszystkim kapitał polityczny, używając metod znanych nam z czasów leninizmu - mówi poseł PO Artur Gierada.

- Należy użyć wszelkich sposobów, aby zrealizować tę inwestycję. Podzielam opinię bur-mistrza, że może zdecydować o tym tylko prezes Kaczyński, stąd taktyka, aby w ten sposób wpłynąć na jego decyzję, wydaje się sensowna. Opinię polityczną zostawiam czytelnikom - komentuje Adam Jarubas, marszałek województwa i lider PSL w regionie.