Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Młodzież z Collegium Gostomianum w Sandomierzu pisała listy w obronie wolności. Broniono konkretnych osób

Klaudia Tajs
Klaudia Tajs
Wideo
od 7 lat
Już po raz siódmy uczniowie I Liceum Ogólnokształcącego Collegium Gostomianum w Sandomierzu włączyli się do ogólnoświatowej akcji Maraton Pisania Listów. Akcja odbywa się pod patronatem Amnesty International.

Młodzież z Collegium Gostomianum w Sandomierzu pisała listy w obronie wolności

Spośród kilkunastu konkretnych przypadków - osób lub grup - przedstawionych przez Amnesty International sandomierscy licealiści wybrali trzy osoby domagając się między innymi ich uwolnienia.

- To są osoby, które zostały wybrane przez samych uczniów – tłumaczy Waldemar Białousz, nauczyciel historii w Collegium Gostomianum w Sandomierzu.

- To osoba Andrzeja Poczobuta, dziennikarza z Białorusi, który uprawiając swój zawód naraził się prezydentowi Łukaszence. Piszemy też w bronie Any Marii i jej syna Pedra z Brazylii. Ta matka walczy o sprawiedliwość, bo przed sądami nie może. Jest także Rocky Myers osoba upośledzona intelektualnie, która w tej machinie sprawiedliwości w stanie Alabama nie znajduje odpowiedniego potraktowania.

Listy pisano w języku polskim i angielskim. Napisano kilkaset listów. - My te listy pakujemy i wysyłamy pod konkretne adresy – dodaje Waldemar Białousz. - Nie mamy złudzeń, że te listy zostaną przez adresatów odczytane, ale ich ilość, bo płyną z całego świata spowoduje na pewno jakiś rodzaj rekcji, poczucia wstydu.

Młodzież chętnie uczestniczyła w Maratonie Pisania Listów - akcji Amnesty International. - Pomagamy, bo z naszej strony to niewielka praca, a wiemy, że te listy, kierowane do przywódców państw, naprawdę pomagają - przyczyniają się do uwolnienia więzionych czy uratowania im życia – powiedziała Monika, jedna z uczennic. ‘

Maraton Pisania Listów odbywał się w ponad 400 miejscach w całej Polsce i w około 100 krajach na całym świecie.
"Co roku dzięki Maratonowi Pisania Listów udaje nam się realnie wpłynąć na poprawę sytuacji kilku bądź kilkunastu osób. Listy pisane przez ludzi na całym świecie są naprawdę skuteczne. Wiele osób biorących udział w Maratonie otrzymuje odpowiedź na swoje listy, a osoby, które dzięki tym listom zostały uwolnione przyznają, że dodawały im one otuchy i pocieszenia. Nasze listy solidarności okazują się często ostatnią nadzieją dla prześladowanych i więzionych" - czytamy na stronie Amnesty International.
Idea narodziła się w warszawskiej grupie lokalnej Amnesty International w 2001 roku. Z czasem Maraton stał się akcją ogólnoświatową, organizowaną w licznych państwach Europy Zachodniej, USA, a nawet w Nowej Zelandii i na Bermudach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sandomierz.naszemiasto.pl Nasze Miasto