Pierwszy z parkometrów stanął przed sklepem, drugi przed budynkiem Wydziału Komunikacji. Nie ma już także pracowników obsługi, którzy do tej pory pobierali opłaty przy wjeździe na parking.
O potrzebie zmian mówi Marcin Piwnik sandomierski starosta. - Skończyła się umowa na dzierżawę pozostałej części parkingu, którą powiat dzierżawił od marketu - tłumaczy starosta Piwnik. - Jednak wynik finansowy na koniec roku był ujemny. Były tam zatrudnione dwie osoby. Dopłaciliśmy do tego ponad 30 tysięcy złotych. Stąd wspólne ustalenia z drugim właścicielem parkingu, aby był on prowadzony w inny sposób, za pomocą parkometrów. Operator zewnętrzny nie może podnosić stawek parkingowych bez naszej zgody.
Parking obsługuje firma zewnętrzna. Wysokość opłat się nie zmieniła. Za każdą godzinę postoju trzeba zapłacić 2 złote. Natomiast za cały dzień parkowania trzeba zapłacić 15 złotych. Brak biletu parkingowego będzie kosztował zapominalskich 50 złotych.
Parking jest płatny od godziny 7 do godziny 15. Weekendy są bezpłatne.
Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?