Mieszkańcy Sandomierza protestują przeciwko budowie nowych bloków przy ulicy Okrzei. Mają argumenty przeciwko inwestycji. Zobaczcie film

Podczas spotkania komisji, gdzie mówiono o możliwej budowie dodatkowych bloków przy ulicy Okrzei w trybie tak zwanej ustawy Lex Deweloper spierały się dwa strony. Ci, którzy chcą bloków – deweloper i dwóje radnych i ci, którzy uważają, ze dodatkowe dwa a nawet trzy bloki zaburzą krajobraz Sandomierza tworząc tam wielkie blokowisko. Tą grupę reprezentowali mieszkańcy, część radnych i właściciele hotelu Mały Rzym, który sąsiadują z powstającym osiedlem.

Zdaniem protestujących mieszkańców deweloper przekazując gminie część terenów wyodrębnionych ze swoich działek na potrzeby budowy w tym terenie gminnej drogi, chce wymusić na władzach Sandomierza i Radzie Miasta by trybie tak zwanej ustawy lex deweloper wprowadzono zapis do obowiązujących zapisów miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, pozwalający na budowę nowych bloków mieszkaniowych przy ulicy Okrzei.

Zobaczcie galerię zdjęć ze spotkania w sprawie nowych bloków w Sandomierzu

Zdaniem podpisanych pod petycją mieszkańców wnioskodawca czyli Ostrowiecki Kombinat Budowlany chce wymóc na mieście ustępstwa i budować między innymi blok o czterech kondygnacjach plus dwupiętrowe poddasze oraz parkingi podziemne, w miejscu gdzie plan miejscowy dopuszcza jedynie zabudowę domów jednorodzinnych parterowych z poddaszem użytkowym.

Dlatego mieszkańcy przedłożyli w tej sprawie petycję do Rady Miasta, aby ta nie wyrażała zgody na tak dalekie ustępstwa wobec zewnętrznego inwestora, ponieważ rodzi to szereg zagrożeń.

W imieniu tych, którzy sprzeciwiają się budowie bloku głos zabrał między innymi Przemysław Gołębiowski z hotelu Mały Rzym.

- Dodatkowe znaczne zagęszczenie mieszkaniowe wpłynie niekorzystnie na komunikację w okolicy, która i tak jest mocno utrudniona – tłumaczył Przemysław Gołębiowski z hotelu Mały Rzym. - Nasilenie ruchu wpłynie na bezpieczeństwo dzieci w drodze do pobliskiej szkoły oraz przedszkola. Z kolei nasilenie zabudowy zmniejszy tereny zielone, a co za tym idzie możliwości retencyjne gruntów, dodatkowo powodując lokalne podtopienia niżej położonych zabudowań przy ulicy Kruczej, gdzie już obecnie przy silniejszych opadach takie sytuacje mają miejsce- dodawał.

Ponadto jak przekonują mieszkańcy, planowane inwestycje położone są w strefie „chronionego krajobrazu” co oznacza, że stanowią jedną oś widokową z zabudowaniami starego miasta. Budowa tak dużych bloków, wyższych i dłuższych niż na przykład Collegium Gostomianum byłaby olbrzymią ingerencją w ład przestrzenny oraz istniejące linie krajobrazowe.

- Liczba mieszkańców Sandomierza z roku na rok maleje, przy czym na rynek oddawanych jest coraz więcej nowych mieszkań – dodał Przemysław Gołębiowski. -Taka zależność sugeruje, że nowo budowane mieszkania nie służą mieszkańcom, a stanowią jedynie zwiększenie liczby mieszkań na najem krótkoterminowy lub mieszkania są nabywane przez zewnętrznych inwestorów jako lokata kapitału.

Z kolei mieszkaniec pobliskiej ulicy Kruczej Mateusz Kalinowski powiedział, że wybudował dom jednorodzinny kilka lat temu ze względu na spokojną okolicę i zielone otoczenie. - Teraz ewentualna zgoda na budowę ogromnego osiedla bloków w bezpośrednim sąsiedztwie małych domów jednorodzinnych, byłaby krzywdząca dla mieszkańców, którzy są w podobnej sytuacji jak ja. Dlatego chcemy wstrzymać plany Ostrowieckiego Kombinatu Budowlanego - mówił.

O planach budowy na komisji mówił Andrzej Zajączkowski, prezes Ostrowieckiego Kombinatu Budowlanego, który wyjaśnił, że budowa nowych bloków to potrzeba zapełnienia luki na rynku mieszkaniowym w Sandomierzu i ogromnego zapotrzebowania na lokale mieszkalne. - W ciągu dwóch tygodni od ogłoszenia rezerwacji na stronie internetowej, prawie 50 lokali zostało zarezerwowanych – powiedział prezes. - Nie zaciągamy kredytu, przez co budujemy najtańsze mieszkania w województwie świętokrzyskim, w cenie od 5600 złotych do 6600 złotych za metr kwadratowy powierzchni.

Prezes Zajączkowski dodał, że planuje wybudować blok o jedną kondygnację wyższy, co zmniejszy koszty zakupu mieszkań.
- Konserwator zabytków nie ma żadnych zastrzeżeń, co do bryły budynku – przekonywał prezes.

Uczestniczący w obradach komisji Janusz Stasiak, wiceburmistrz Sandomierza, przypomniał, że Komisja Rozwoju Gospodarczego rozpoczyna procedurę.

- Inwestor czyli firma budowlana z Ostrowca zwróciła się do Rady Miasta za pośrednictwem burmistrza o wyrażenie stanowiska zezwalającego lub nie budowę dwóch bloków. mieszkalnych wielorodzinnych przy nowej ulicy Okrzei – powiedział Janusz Stasiak.

- Ta procedura jest określona w dniach i była już przedłużona przez przewodniczącego Rady Miasta o 30 dni. W połowie sierpnia jest końcowy termin na wyrażenie stanowiska. Konieczne będzie zwołanie nadzwyczajnej sesji w tej sprawie. Wypowiadam się w swoim imieniu. Należy robić wszystko, aby wspierać rozwój miasta Sandomierza w bardzo szerokim kontekście.

Podczas głosowania Komisja Gospodarki Przestrzennej, Ochrony Środowiska i Rolnictwa negatywnie zaopiniowała wniosek Ostrowieckiego Kombinatu Budowlanego. W głosowaniu za przychyleniem się do propozycji Ostrowieckiego Kombinatu Budownictwa byli radny Jacek Dybus oraz radny Andrzej Lebida.

Przeciw wypowiedzieli się: przewodniczący komisji Tomasz Malinowski oraz Renata Kraska, Kazimiera Bednarska i Jerzy Żyła.

Zobaczcie galerię zdjęć ze spotkania w sprawie nowych bloków w Sandomierzu