Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Groźny tlenek węgla zaatakował w Sandomierzu. 32-latek znaleziony nieprzytomny w łazience

Elżbieta Zemsta
Elżbieta Zemsta
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne pixabay
Nieprzytomnego 32-letniego mężczyznę z łazienki wynieśli strażacy. Poszkodowany prawdopodobnie podtruł się tlenkiem węgla, który mógł ulatniać się z nieszczelnej instalacji piecyka gazowego. Strażacy apelują o montaż czujek.

32-letni mieszkaniec Sandomierza został znaleziony nieprzytomny w łazience, prawdopodobnie podtruł się tlenkiem węgla

Historia rozegrała się w poniedziałek, 9 października po godzinie 21 w mieszkaniu w jednym z bloków w Sandomierzu. Jak informował starszy kapitan Marcin Bajur, rzecznik prasowy komendy wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach, strażacy otrzymali sygnał o prawdopodobnym ulatnianiu się tlenku węgla w jednym z mieszkań.

-

W łazience znaleziono nieprzytomnego 32-letniego mężczyznę, ratownicy ewakuowali go na zewnątrz i udzieli kwalifikowanej pierwszej pomocy

– wyjaśniał Marcin Bajur.

32-latek odzyskał przytomność, został zabrany do szpitala na dalszą diagnostykę. W mieszkaniu przebywały jeszcze trzy inne osoby, które nie odniosły żadnych obrażeń.

Strażacy przypominają i apelują o montaż czujek dymu i tlenki węgla w mieszkaniach i w domach. W sezonie grzewczym wzrasta ryzyko zatruć tlenkiem węgla z pieców opalanych drewnem, węglem, gazem, olejem opałowym. Czad jest bezwonny, bezbarwny, pozbawiony smaku, dlatego jest szczególnie niebezpieczny. Blokuje dostęp tlenu do organizmu, poprzez zajmowanie jego miejsca w czerwonych krwinkach. Objawami zatrucia tlenkiem węgla są zawroty głowy, duszność, senność, osłabienie, przyspieszona praca serca. Przed tym czego sami nie wyczujemy, dopóki nie wystąpią u nas objawy zatrucia, ostrzec może nas czujka. Urządzenie nie jest duże, nie jest drogie, a może uratować życie.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sandomierz.naszemiasto.pl Nasze Miasto