Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dzień otwarty w sandomierskiej komendzie Państwowej Straży Pożarnej. Były pokazy i symulacje akcji

Klaudia Tajs
Podczas Dnia Otwartego w komendzie PSP w Sandomierzu  druhowie wystawili sprzęt, do którego można było wejść.
Podczas Dnia Otwartego w komendzie PSP w Sandomierzu druhowie wystawili sprzęt, do którego można było wejść. Klaudia Tajs
Pokazy ratownictwa i sprzętu ratowniczo-gaśniczego, poznanie pracy strażaka i pogadanki edukacyjne oraz pokaz musztry strażackiej, to tylko część atrakcji jakie przygotowano na Dzień Otwarty Straży Pożarnej w Sandomierzu. W poniedziałek na kilka godzin teren przy komendzie opanowały dzieci, nauczyciele, rodzice i dziadkowie, przed którymi strażacy nie mieli żadnych tajemnic.

Była to już druga edycja otwarcia sandomierskiej remizy strażackiej. Ofertę skierowano do dzieci przedszkolnych, uczniów szkół podstawowych, ale także mieszkańców, którzy w tym dniu mogli przyjść ze swoimi pociechami na teren przy Powiatowej Komendzie Państwowej Straży Pożarnej w Sandomierzu, aby usiąść w wozie bojowym, profesjonalnej łodzi i podnośniku, zobaczyć uroczystą musztrę, czy też trafić wodą z sikawki do wyznaczonego celu.

Wydarzenie rozpoczęła uroczysta musztra z podniesieniem flagi państwowej na maszt, która miała upamiętnić 100 rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. Ważnym elementem programu dnia otwartego były pogadanki edukacyjne. - Pogadanki organizujemy w kilku blokach tematycznych -powiedział kapitan Andrzej Włodarczyk, zastępca komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Sandomierzu. - To "Kręci mnie bezpieczeństwo" czy też pogadanka na temat ogromnego zagrożenia jakie stwarza czad. Mówimy także o zagrożeniach, jakie niesie ze sobą wypalanie traw. Wszystko po to, aby młodzi mieszkańcy mieli wiedzę na ten temat. Nasz cel to dotarcie do najmłodszych dzieci, ale także uczniów ze szkół podstawowych, celem rozpropagowania i pokazania czym zajmujemy się na co dzień.

Po pogadankach przyszedł czas na pokazy, które wśród uczestników cieszyły się ogromnym zainteresowaniem. Zarówno wśród dzieci, jak i starszych, którzy nie kryli zadowolenia z możliwości obejrzenia profesjonalnie przeprowadzonych przez strażaków akcji i pokazów. - Mało kto z nas ma możliwość przyjrzenia się z bliska tak profesjonalnie prowadzonej akcji rozcinani samochodu i ewakuacji rannego - przyznał pan Michał, który towarzyszył wnuczkowi Bartkowi. - Takie sceny jak dziś można zobaczyć tylko na filmach. Dlatego z zainteresowaniem oglądałem wszystkie pokazy. Zresztą mój wnuk także i już mi zapowiedział, że jak urośnie zostanie strażakiem.

Gospodarze obiektu wykazali się ogromnym profesjonalizmem, podczas symulowanych akcji. Był pokaz gaszenia cieczy palnej, pokaz rozwijania linii gaśniczych, pokaz ratownictwa wodno - nurkowego i ratownictwa wysokościowego. Na koniec mundurowi zaprezentowali faktyczny wyjazd straży pożarnej do akcji związanej z ratownictwem drogowym. Podczas akcji rozcięto samochód, a osoby poszkodowane po wyciągnięciu z wozu zostały przekazane służbom ratownictwa medycznego. - Pokazujemy szereg spektrum tego, czym zajmuje się Państwowa Straż Pożarna - dodał kapitan Andrzej Włodarczyk.

Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Sandomierzu liczy 64 pracowników i dwie osoby cywilne. W danym dniu służbę pełni 10 osób w systemie pracy ośmiogodzinnym plus osoby skierowane na jednostkę ratowniczo - gaśniczą do wyjazdu.

Tych aut lepiej nie kupujcie. Albo już szukajcie mechanika

ZOBACZ TAKŻE:
60 SEKUND BIZNESU. Kariera nie ma płci

Źródło:vivi24

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sandomierz.naszemiasto.pl Nasze Miasto