Dyżurny sandomierskiej policji dostał w sobotę sygnał, że na jednym z parkingów mężczyzna prawdopodobnie chce ukraść z opla katalizator. Policjanci dojeżdżając na miejsce zauważyli odjeżdżającego forda. Zatrzymali go do kontroli. - W aucie byli 61- i 37-latek. Był tu również sprzęt do służący do wycinania części samochodowych – opowiadała młodszy aspirant Paulina Kalandyk, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Sandomierzu. Policjanci znaleźli katalizator od opla w domu u jednego z zatrzymanych mężczyzn.