Ratownictwo to ich ogromna pasja

Na gorącym uczynku
Pomysł założenia Portalu 112 Sandomierz zrodził się z dwóch wspólnych pasji jego twórców - ratownictwa i fotografowania. Nie poprzestali oni jednak na dokumentowaniu pracy służb ratunkowych i porządkowych. Zajęli się również profilaktyką.

Z inicjatywy portalu, przy współpracy ze Starostwem Powiatowym w Sandomierzu, Komendą Powiatową Państwowej Straży Pożarnej i Komendą Powiatową Policji od czterech lat organizowane są kampanie społeczne „Nie! Wypalaniu Traw”. Redaktorzy portalu w ciągu ostatnich tygodni odwiedzili wiele miejscowości, w których rozwieszali plakaty i zostawiali ulotki dotyczące akcji i skutków wypalania traw.

- Gdy startowaliśmy z akcją, patrzono na nas z lekką ironią. Okazało się jednak, że ma ona dobry oddźwięk. Coraz więcej osób ma świadomość, czym jest wypalanie traw i odstępuje od tego procederu - mówi Tomasz Marzec, jeden z redaktorów portalu, zawodowo ratownik medyczny.
Niedawno redaktorzy 112 Sandomierz odnieśli duży sukces – przyłapali podpalaczy traw na gorącym uczynku. Jak podkreślają, udaje się to niezmiernie rzadko.
Podpalaczy wypatrzył Michał Niezgoda, redaktor naczelny portalu. Natychmiast powiadomił dyżurnego policji.

- Patrol dotarł na miejsce wraz z zastępem straży pożarnej. Strażacy przystąpili do gaszenia pożaru, a policjanci niezwłocznie udali się w kierunku podpalaczy w międzywalu Wisły, obok oczyszczalni ścieków w Sandomierzu – opowiada Michał Niezgoda.
Sprawcy podpalenia zostali ujęci.
- Mamy nadzieję, że będzie to przykład dla innych. Podpalacze powinni przestać czuć się bezpiecznie – dodaje Tomasz Marzec.

Zabiegają o bezpieczne skrzyżowanie
W lutym 112 Sandomierz ruszył z kolejną, przygotowywaną od dłuższego czasu kampanią pod hasłem: „Idź bezpiecznie!”, mającą na celu zasygnalizowanie lokalnym władzom problemu bezpieczeństwa w rejonie przejść dla pieszych.
Reporterzy, w odpowiedzi na sygnały od swoich czytelników, skupili się na przejściu w ścisłym centrum Sandomierza - na ulicy Mickiewicza, obok Starostwa Powiatowego. Na podstawie obserwacji zaproponowali innowacyjne rozwiązanie, którym jest Aktywne Przejście dla Pieszych „Zebra”.

Jak wyjaśniają, jest to inteligentny system, który informuje kierowcę o osobie poruszającej się na przejściu dla pieszych. Posiada zsynchronizowany ze sobą pulsujący system świateł poziomych (w postaci oświetlenia w technologii LED w nawierzchni) oraz pionowych (lampy ostrzegawcze wraz ze znakiem informacyjnym). Ponadto przed przejściem droga pokryta jest nawierzchnią antypoślizgową skracającą drogę hamowania.
Podczas sesji Rady Powiatu twórcy portalu przedstawili prezentację multimedialną obrazującą, jak działa system. Włodarze obiecali, że rozważą realizację pomysłu.
- Koszt jest spory. To 65 tysięcy złotych, ale z projektu można wyłączyć pewne elementy. Poza tym w bezpieczeństwo warto inwestować – mówią reporterzy.
Tomasz Marzec przypomina, że portal wraz z Grupą Ratownictwa Polskiego Czerwonego Krzyża zabiegał o zakup i montaż defibrylatorów w Sandomierzu. Dziś w mieście jest aż pięć takich urządzeń.

Patrolują miasto i reagują w razie potrzeby
Kolejne inicjatywy są w przygotowaniu. Twórcy portalu prowadzą także codzienną działalność „w terenie”.
- Dostajemy wiele informacji od czytelników, ale kierujmy się również tym, co sami widzimy, reagujemy na pewne zdarzenia. Tak było chociażby w sytuacji, gdy młodzież rzucała butelki na chodnik. Pomagaliśmy udzielić pierwszej pomocy przed przyjazdem ratowników. Jeździmy po mieście i reagujemy w razie potrzeby - opowiada Michał Niezgoda.

Tomasz Marzec dodaje, że ważnym aspektem działalności osób związanych z portalem jest edukacja.
- Ważne jest uświadomienie ludziom specyfiki działania straży pożarnej, policji czy pogotowia. Służby te spotykają się bowiem często z bezzasadną krytyką. Dlatego staramy się wyjaśnić, dlaczego działają w taki, a nie inny sposób – mówi ratownik.
Z uznaniem o działalności grupy wypowiada się burmistrz Sandomierza Marek Bronkow¬ski.

– Działalność i determinacja redaktorów jest cenną inicjatywą dla miasta i jego mieszkańców. Mam nadzieję na zacieśnienie współpracy - powiedział burmistrz Bronkowski.