W środowe południe do kobiety zadzwonił mężczyzna podający się za policjanta.
- Mówił, że wnuk 81-latki spowodował śmiertelny wypadek i może mu grozić nawet pięć lat więzienia, jeśli nie wpłaci kaucji. Pytał jaką sumą kobieta dysponuje, zapowiadał że ktoś zgłosi się po pieniądze - relacjonuje Beata Lipiarz z Komendy Powiatowej Policji w Sandomierzu.
Krótko później sandomierzanka przekazała nieznajomemu młodemu mężczyźnie blisko 16 tysięcy złotych.
- Wnuk miał rzekomo zostać zwolniony o godzinie 13. Kobieta zadzwoniła do niego, ale nie odbierał, zatelefonowała więc do swej synowej. Wtedy dowiedziała się iż żadnego wypadku nie było i została oszukana - uzupełnia Beata Lipiarz.
Pałeczki w dłoń! Co wiesz o kuchni azjatyckiej? [Quiz]
ZOBACZ TEŻ: 60 SEKUND BIZNESU - BRAKUJE RĄK DO PRACY
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?