Budowa szpitalnego lądowiska dla śmigłowców w Sandomierzu na finiszu

ZOBACZ TAKŻE:
Wzrosną ceny paliw. PiS planuje nowy podatek

(Dostawca: x-news)

Całodobowe lądowisko, budowane tuż obok lecznicy, przeznaczone jest dla helikopterów, które będą transportować pacjentów wymagających natychmiastowej interwencji lekarskiej.

Projekt inwestycji powstał już kilka lat temu, na realizację nie było jednak pieniędzy. Budowa na dobre ruszyła kilka miesięcy temu.

Prace są na finiszu. Gotowa jest płyta lądowiska wraz z drogami dojazdowymi, zamontowane zostało ledowe oświetlenie całego obiektu wraz ze sterownią. Zgodnie z wymogami ochrony przeciwpożarowej, wykonano hydrant.
W tej chwili trwają prace przy montażu bram wjazdowych, przy pasach zieleni oraz inne roboty wykończeniowe.

- Pacjent ma trafiać na odpowiedni oddział lub na salę operacyjną bezpośrednio ze śmigłowca. Będzie do tego służyć specjalny elektryczny wózek. Chcemy wyeliminować niepotrzebny transport karetką - powiedział Janusz Sikorski, dyrektor Szpitala Specjalistycznego Ducha Świętego w Sandomierzu.

Budowa lądowiska jest okazją do przebudowy parkingu znajdującego się od strony poradni specjalistycznych. Parking będzie jednak mniejszy niż do tej pory.
Wszystkie prace powinny być zrobione do końca tego miesiąca. Ale zanim lądowisko będzie mogło być wykorzystywane, szpital musi uzyskać pozwolenia, między innymi od Urzędu Transportu Cywilnego.

Na utworzenie lądowiska sandomierska lecznica uzyskała dofinansowanie w wysokości około 3 milionów złotych z ministerstwa zdrowia, w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Część funduszy musiała wygospodarować sama. Całość zadania będzie kosztować około 4,1 miliona złotych.

W kwocie tej mieści się również zakup sprzętu dla Szpitalnego Oddziału Ratunkowego. Kupione zostały między innymi: wózek do transportu chorych, łóżka do intensywnej terapii, stół operacyjny i oświetlenie, kardiomonitory, przewoźny aparat RTG, aparat EKG, aparat USG z funkcją dla obsługi intensywnej terapii, videogastroskop, videokolanoskop, respiratory, aparaty do znieczulenia, zestaw do trudnej intubacji, pompy infuzyjne, defibrylator oraz diatermie.

Inwestycja była konieczna, ponieważ od stycznia, zgodnie z przepisami dotyczącymi służby zdrowia, przy każdym Szpitalnym Oddziale Ratunkowym musi znajdować się całodobowe lądowisko. Powodem wprowadzenia takiego wymogu jest dobro pacjenta - śmigłowce pozwalają na szybszy transport chorych do specjalistycznych placówek. Brak obiektu może skutkować obniżeniem kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia.