Wyjątkowe lekcje wychowania fizycznego sandomierskiej "czwórce". Pojawili się znani trenerzy. Zobaczcie zdjęcia

Uczniowie klas starszych mieli okazję porozmawiać z trenerami i wykonać ćwiczenia, pod ich kierunkiem.

Z kolei w klasach I-III lekcje realizowane były "Ruchome Plany Lekcji" przygotowane we współpracy z Akademią Krokieta i Lamy.

- W naszej szkole jesteśmy gorącymi propagatorami aktywności fizycznej wśród dzieci i młodzieży oraz ich rodzin - powiedziała Katarzyna Wojciechowska, wicedyrektor Szkoły Podstawowej numer 4 w Sandomierzu.

- Takim punktem zwrotnym, który zdecydował o tym, że włączamy się w tę akcje była pewna rozmowa z naszymi uczniami. Dzieci opowiadały o bohaterze filmu, który przedstawił się słowami: :Jestem sportowcem. To znaczy e-sportowcem. Uświadomiło nam to, że statystyki oraz nasze własne obserwacje są nieubłagalne, popandemiczne szkoły pełne są takich właśnie 'e-sportowców', dzieci spędzających niemal każdą, wolną chwilę z buziami w telefonach. Dzieci mających często problemy z nadwagą, prawidłowym odżywianiem, samooceną, mówiących przy tym "nudzi mi się", "w moim mieście nie ma co robić". Dlatego też nasi goście nie zostali zaproszeni przypadkowo. Wybraliśmy najlepszych, ludzi z pasją, mistrzynie i mistrzów w swoich dziedzinach, którzy nie są jednak odlegli, bo możemy ich spotkać na co dzień. Mieszkają wśród nas i są chętni do dzielenia się swoją pasją. Serdecznie dziękuję im za zaangażowanie w tę inicjatywę.

Sylwia Latkowska, trener personalny, Studio Treningu SL Fit przyznała, że ma ten komfort, że pracuje z osobami, które chcą ćwiczyć. - Nikogo nie zmuszamy, ewentualnie motywujemy do lepszej pracy - powiedziała. - Nauczyciele wychowania fizycznego już nie do końca mają ten komfort. Ruch jest krytycznym czynnikiem naszego zdrowia, jesteśmy stworzeni do ruchu. Zatem mam ogromną prośbę do rodziców naszych dzieci - pisząc zwolnienie z zajęć wychowania fizycznego może robimy więcej szkody niż pożytku.

Zobaczcie galerię zdjęć z zajęć