W Sandomierzu związała się grupa "Solidarni ze służbą zdrowia Sandomierz"

W sandomierskim szpitalu, jak informują inicjatorzy akcji potrzebne są maseczki, kombinezony ochronne, rękawice medyczne nitrylowe jednorazowe, gogle ochronne, fartuchy jednorazowe i środki do dezynfekcji rąk.

O akcji mówi Katarzyna Knap Sawicka, kierownik referatu promocji Urzędu Miasta Sandomierza. - Wspólnie z przedsiębiorcami skupiliśmy się, aby wspomóc szpital sandomierski - tłumaczy Katarzyna Knap Sawicka. - Zbieramy osoby dobrej woli, które mogą wspomóc finansowo zakup najpotrzebniejszych rzeczy dla szpitala. Na grupie, na portalu społecznościowym osoby mogą pisać i zgłaszać się, czy chcą pomóc tę inicjatywę. Urząd Miejskie koordynuje te działania, poszukuje dostawców.

Z pomysłem do lokalnej społeczności wyszedł pan
Andrzej, miejscowy przedsiębiorca, który znalazł firmę, która podjęła się uszycia 2 tysięcy sztuk maseczek dla sandomierskiej lecznicy. Zlecenie o wartości 5 tysięcy 597 złotych zostało już opłacone i w ciągu tygodnia będzie zrealizowane. - Ponieważ znana jest sytuacja szpitali, gdzie zaczyna brakować podstawowych środków ochrony indywidualnej oraz środków do dezynfekcji my jako społeczeństwo powinniśmy pomóc - przekonuje pan Andrzej. - Mając powyższe na uwadze gorąco zachęcamy do zaangażowania się razem z nami w pozyskiwaniu darczyńców. Prosimy o zgłaszanie pomysłów i ewentualną inną pomoc dla naszych służb medycznych.