Sandomierscy urzędnicy i władze miasta pracują nad opracowaniem nowych zasad określających gospodarkę odpadami. Prace są następstwem unieważnienia przez Wojewódzki Sąd Administracyjny w Kielcach tak zwanych uchwał śmieciowych. Od początku stycznia 2021 roku w Sandomierzu obowiązywał mieszany system naliczania opłat. W zabudowie jednorodzinnej od osoby opłata wynosiła 21 złotych i 19 złotych - przy kompostownikach. W budownictwie wielorodzinnej opłata była uzależniona od ilości zużytej wody w kwocie 7 złotych za metr sześcienny. Jednak Wojewódzki Sąd Administracyjny unieważnił uchwały regulujące ten sposób naliczana opłat.
Radny miejski Robert Kurosz, który upublicznił projekt nowej uchwały na swoim profilu w mediach społecznościowych napisał, że "propozycja burmistrza: 31 złotych miesięcznie od osoby zamieszkującej daną nieruchomość. Kwota ta, jak i sposób naliczania jej wysokości jest absolutnie nie do przyjęcia".
W uzasadnieniu do projektu uchwały czytamy, że "Przyjęte stawki opłat wynikają z kalkulacji kosztów i analizy rynkowej, a także z wprost z przedstawionej oferty cenowej w postępowaniu przetargowym przez potencjalnego wykonawcę".
Tym potencjalnym wykonawcą, a którym mowa w uzasadnieniu jest Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Sandomierzu. Prezes Piotr Sołtyk jest oburzony tym zapisem i tłumaczy, że jego propozycja kalkulacji kosztów odbiorów śmieci wynosi 23 złote. - Zrobiliśmy dokładną analizę kosztów i biorąc pod uwagę wszystkie czynniki zdecydowaliśmy, że stawka powinna wynieść 23 złote - tłumaczy Piotr Sołtyk. - Bierzemy od uwagę nastroje społeczne, bo zdajemy sobie sprawę, że nie można windować stawek. Pozostałe 7 złotych 44 groszy miejscy urzędnicy dodali od siebie. Ja rozumiem, że jeśli jest dziura w budżecie trzeba ją wypełnić, ale nie można pisać w uzasadnieniu, że stawka 31 złotych została ustalona w oparciu o przedstawioną ofertę cenową.
O ile stawka 31 złotych od osoby za śmieci segregowane może budzić emocje - to jedna z najwyższych stawek w województwie świętokrzyskim, o tyle 61 złotych od osoby w przypadku śmieci niesegregowanych wywołało burzę i lawinę pytań na podstawie jakiej kalkulacji ustalono tę stawkę. - Ja nie wiem, kto taką stawkę ustalił - mówi Piotr Sołtyk, prezes Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Sandomierzu. My tylko zaproponowaliśmy stawkę 23 złotych od osoby.
Nowe stawki za odbiór śmieci w Sandomierzu powinny obowiązywać już od 1 maja. W czwartek 18 marca o godzinie 10 spotkają się radni z Komisji Gospodarki Komunalnej, Handlu i Usług. Na komisji omówione zostaną propozycje nowych stawek.
Sesja Rady Miejskiej, na której nowe stawki zostaną poddane pod głosowanie odbędzie się 24 marca o godzinie 10 w formie wideokonferencji.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?