Seniorki z Jastrzębia uszyły "pożeracze smutków". To kolorowe przytulanki, które trafią do ukraińskich dzieci. Mają im poprawiać nastrój
Są kolorowe, mają różne kształty i z punktu widzenia dzieci jedno bardzo ważne zadanie: mają sprawić, żeby było weselej. Grupa kilkunastu seniorek z Jastrzębia-Zdroju, uczęszczających do Centrum Seniora "Srebrni" postanowiła zrobić coś dla najmłodszych uchodźców i wywołać na ich małych twarzach uśmiechy.
To właśnie z myślą o nich, podopieczne jastrzębskiego Centrum Seniora wzięły się za szycie "pożeraczy smutków", niepozornych przytulanek, które jak wskazuje ich nazwa mają "likwidować" troski.
Pomysł na akcję wyszedł od samych seniorek, które szukały możliwości pomocy przybywającym do Jastrzębia dzieciom z Ukrainy. A ponieważ "pożeracze smutków" szyje się w Jastrzębiu od dawna, właśnie ten sposób wydał się wszystkim najodpowiedniejszy.
- Kiedy nasze seniorki powiedziały nam, że bardzo chciałyby w jakiś sposób pomóc dzieciom z Ukrainy, od razu pomyślałyśmy o "pożeraczach" - tłumaczy Marta Kozłowska, dyrektor ds. rozwoju w OPIEKANOVA, instytucji zarządzającej Centrum Seniora "Srebrni".
I tak, gdy podopieczne Centrum Seniora nabrały wprawy, stworzyły prawdziwe pluszowe arcydzieła. - Mamy kaczuszki, serduszka, wesołe owoce - wylicza Marta Kozłowska, dodając, że początkowo seniorki szyły raczej niewymagające formy, ale gdy doszły do wprawy, zaczęły się pojawiać coraz bardziej wymagające kształty.
Bez względu na kształt zadanie wszystkich uszytych "pożeraczy" jest takie same. - Wszystkie mają pożerać smutki naszych małych gości - podkreśla dyrektor ds. rozwoju w OPIEKANOVA.
Pierwsza partia "pożeraczy smutków" trafiła już do najmłodszych uchodźców z Ukrainy w Jastrzębiu. Jak na razie jastrzębskie seniorki "wyprodukowały" ich trzydzieści. Już teraz wiadomo jednak, że ta liczba wzrośnie. Jak wynika z zapowiedzi, panie będą je szyły tak długo, jak tylko będzie taka potrzeba.
Strefa Biznesu: Dzień Matki. Jak kobiety radzą sobie na rynku pracy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?