Tak było z 80-letnią sandomierzanką, do której zatelefonowała kobieta podająca się za jej wnuczkę. Oddała słuchawkę mężczyźnie, który mówił, że jest policjantem i opowiedział starszej pani legendę o tym, jakoby jej wnuczka miała wypadek i potrzebne były pieniądze na załatwienie sprawy. 80-latka uwierzyła obcemu. Przekazała nieznajomemu 30 tysięcy złotych i dopiero później się zorientowała, że została oszukana.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Jak żyli osadzeni w dawnych więzieniach?
Co może policjant, a czego nie? | Czy dostałbyś się do policji? Test |
Czy dogadałbyś się w więzieniu? Test z grypsery | Wiesz, co oznaczają więzienne tatuaże? |
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?