Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sandomierzanie powitali pierwszy dzień wiosny. Był bieg i topienie marzanny w Wiśle. Zobacz zdjęcia i film

Klaudia Tajs
Klaudia Tajs
Wideo
od 16 lat
Siedem kukieł marzann symbolizujących zimę przygotowali uczestnicy miejskiego powitania wiosny, którego finał zorganizowano 21 marca na Bulwarze imienia Marszałka Józefa Piłsudskiego w Sandomierzu. Marzanny poddano ocenie. W oczekiwaniu na szybkie nadejście wiosny wrzucono je Wisły, ale z myślą o ekologii kukły zostały wyłowione.

Sandomierzanie powitali pierwszy dzień wiosny

Siedem kukieł marzann symbolizujących zimę przygotowali uczestnicy miejskiego powitania wiosny, którego finał zorganizowano 21 marca na Bulwarze imienia Marszałka Józefa Piłsudskiego w Sandomierzu. Marzanny poddano ocenie. W oczekiwaniu na szybkie nadejście wiosny wrzucono je Wisły, ale z myślą o ekologii kukły zostały wyłowione.

"Bieg z Marzanną" wystartował o godzinie 11 z Miejskiego Stadionu Sportowego przy ulicy Romana Koseły w Sandomierzu. Meta marszu i biegu znajdowała się na nadwiślańskim Bulwarze. Trasa wiodła przez Park Piszczele. Biegacze mieli do pokonania dystans 3 kilometrów.

Mimo kapryśnej pogody, chętnych do wspólnej zabawy i podtrzymania tradycji nie zabrakło. W akcję włączyło się ponad stu uczniów reprezentujących sandomierskie szkoły podstawowe i średnie.

Reprezentacje szkolne i klubowe miały z sobą własnoręcznie wykonane marzanny. Każda z siedmiu kukieł była inna. Każda kolorowa i oryginalna.

Na Bulwarze na uczestników czekał burmistrz Sandomierza Marcin Marzec, który podziękował wszystkim za zaangażowanie. - Jest to potrzebne i radosne spotkanie, zwłaszcza, że życie przynosi nam często wiele trosk i zmartwień - powiedział burmistrz. - Ja w waszym wieku także topiłem marzannę i uważam, że to bardzo fajna zabawa.

Po raz kolejny w topieniu marzanny wzięli udział uczniowie klasy IIIa ze Szkoły Podstawowej nr 2 w Sandomierzu, którym nad Wisłą towarzyszyli rodzicie.

Anna Pawlak, mama jednej z uczennic przyznała, że to sama radość móc towarzyszyć dzieciom w tym radosnym świętowaniu. - Marzana została wykona przez uczniów samodzielnie - powiedziała. - Dzieci włożyły dużo pracy, postarały się. Tak jak widać marzanna jest piękna, aż szkoda ją utopić. Wzorem roku ubiegłego miał nam towarzyszyć Pan Kleks, jednak choroba pokrzyżowała plany i nie mógł przyjechać do Sandomierza. Dołączy do nas w przyszłym roku.

Na mecie komisja oceniła marzanny. Wybrano najładniejszą i największą oraz najładniejszy lot marzanny. Puchar za największą marzannę otrzymali przedstawiciele Zespołu Szkół Technicznych i Ogólnokształcących w Sandomierzu. Za najładniejszą nagrodzono uczniów ze Szkoły Podstawowej nr 2 w Sandomierzu. Najładniejszy lot miała marzanna wykonana przez uczniów Szkoły Podstawowej nr 1 w Sandomierzu.

Gratulacje uczestnikom i nagrodzonym złożył także Paweł Wierzbicki, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Sandomierzu.

Bieg z Marzanną w Sandomierzu to już tradycja. Odbywa się pierwszego dnia wiosny - 21 marca. Na Bulwarze Piłsudskiego marzanny są oceniane, a potem po efektownym locie rzucane do Wisły. Po wydarzeniu kukły są wyławiane z wody.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sandomierz.naszemiasto.pl Nasze Miasto