Nawałnica, jaka przeszła na miastem z wtorku, 23 sierpnia, na środę, 24 sierpnia wyrządziła szkody w infrastrukturze drogowej, przepustach, zalane i podtopione zostały także piwnice i pola uprawne.
Szkody i straty oszacowała specjalna komisja powołana przez burmistrza Sandomierza, która obejrzała strategiczne miejsca dotknięte nawałnicą w centrum miasta, jak i na obrzeżach.
Burmistrz Sandomierza wyjaśnia, że pieniądze pozyskane z pomocy na wypadek klęsk żywiołowych, z budżetu państwa przez wojewodę świętokrzyskiego należy rozliczyć w tym roku. - Te zadania trzeba wykonać, zaprojektować, zgłosić, znaleźć wykonawców i fizycznie wykonać je w tym roku - tłumaczy burmistrz Marzec. - Takie są zasady. Niestety. Jasne stało się, że nie jesteśmy tych wszystkich szkód na kwotę ponad 20 milionów złotych naprawić w ciągu kilku miesięcy.
Dlatego do naprawy w tym roku wytypowano zakres prac na kwotę 4 milinów 600 tysięcy złotych. - Uważamy, że jesteśmy w stanie to wykonać w tym roku - dodał burmistrz Marzec. - W grafiku prac jest ulica 2. Pułku Piechoty Legionów, która została najbardziej zniszczona, ta ulica spłynęła. Na pewno ulica Podwale Dolne, która w części jest zamknięta. Ulica Zamkowa, ulica Żydowska, gdzie zostały wypłukane fugi przez wartko płynącą wodę i wypadają kostki. Z ulic na obrzeżach miasta to ulica Sucharzowska, Warzywna i Sadownicza.
Weryfikacja wniosku opiewającego na 4 miliony 600 tysięcy złotych będzie jeszcze weryfikowana za kilka dni przez służby wojewody, które będą oceniać rozmiar strat i szkód w terenie. Wtedy też zapadnie ostateczna akceptacja sugerowanej kwoty. Miasto będzie musiało dołożyć do wniosku 20 procent swojego wkładu finansowego.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?