W pierwszej wersji władze miasta nie planowały uruchomić sandomierskich fontann ze względu na koronawirusa i zalecenia Głównego Inspektora Sanitarnego. - Fontanny nie będą włączane zgodnie z zaleceniami, bo koronawirus roznosi się drogą kropelkową, a fontanny mogłyby to spowodować - mówił burmistrz Marcin Marzec.
Jednak ostatnio burmistrz Marzec dodał, że w tym sezonie fontanny nie zostaną uruchomione także ze względów finansowych.
Burmistrz podliczył, że utrzymanie fontann kosztuje rocznie kilkadziesiąt tysięcy złotych. – To nie są małe pieniądze, a my jesteśmy w trudnym czasie - zapewnił burmistrz Marzec. - Oglądamy każdą złotówkę z każdej strony. Dyrektor Sandomierskiego Centrum Kultury złożył właśnie kolejny wniosek o wsparcie, ponieważ instytucja nie osiąga dochodów. W tej sytuacji musimy zastanowić się, czy wspomóc działanie jednostki kultury czy uruchomić fontanny. Uważam, że teraz powinniśmy wydawać pieniądze na to, co jest absolutnie konieczne.
21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?