Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pierwsza symulacyjna rozprawa w Sądzie Rejonowym w Sandomierzu. Duże emocje na sali rozpraw. Zobaczcie zdjęcia

Klaudia Tajs
Klaudia Tajs
Pierwsza symulacyjna rozprawa w Sądzie Rejonowym w Sandomierzu. Duże emocje były na sali rozpraw. Więcej w galerii zdjęć
Pierwsza symulacyjna rozprawa w Sądzie Rejonowym w Sandomierzu. Duże emocje były na sali rozpraw. Więcej w galerii zdjęć Klaudia Tajs
Stalking z odrzuconą miłością w tle był tłem rozprawy z udziałem studentów z koła naukowego kierunku administracji Filii Uniwersytetu Jana Kochanowskiego i sandomierskich licealistów w Sądzie Rejonowym, w Sandomierzu. Po raz pierwszy w sandomierskim Sądzie przeprowadzona została symulacja rozprawy z udziałem sędziego, prokuratora, adwokata, pokrzywdzonej, świadków i widowni. Były wielkie emocje. Zobaczcie zdjęcia.

Emocje na rozprawie w Sądzie Rejonowym w Sandomierzu

Temat rozprawy bardzo współczesny. Młody mężczyzna został oskarżony o stalking - uporczywe nękanie za pomocą telefonu swojej byłej partnerki. Sama rozprawa to także możliwość zadawania pytań na temat pracy sędziego, adwokata, prokuratora, rodzaju rozpatrywanych spraw czy też tak zwanych trudnych, a nawet niebezpiecznych sytuacji, z jakimi sędziowie mają do czynienia na sali rozpraw.

Sędzia Ireneusz Krawczyński, prezes Sądu Rejonowego w Sandomierzu przypomina, że od kilku lat sąd wspólnie z Wydziałem Administracji sandomierskiej Filii Uniwersytetu Jana Kochanowskiego oraz młodzieży szkół średnich z Sandomierza i ościennych miejscowości. - Razem prowadzimy różne inicjatywy w ramach koła naukowego studentów administracji - przypomniał sędzia Ireneusz Krawczyński. - To organizowanie symulacyjnych rozpraw z udziałem studentów. Zapraszamy także sędziów, adwokatów, prokuratorów, mediatorów i kuratorów sądowych. Celem współpracy jest propagowanie idei wymiaru sprawiedliwości wśród młodzieży sandomierskiej oraz współpraca na gruncie lokalnym z udziałem pracowników naukowych, sędziów, prokuratorów, adwokatów, jak również studentów Filii Uniwersytetu Jana Kochanowskiego i młodzieży. Chodzi nam o to, aby młodzież z Sandomierza i powiatu zrozumiała ideę udziału obywateli w wymiarze sprawiedliwości, a przez to ich rodzice.
Do tej pory symulacje rozpraw odbywały się w szkołach. Tym razem studenci i młodzież spotkali się na sali rozpraw w Sądzie Rejonowym w Sandomierzu. Przeprowadzono trzy rozprawy. Ma pierwszej z nich w rolę sędziego, prokuratora, adwokata, pokrzywdzonej i świadka wcieli się studenci kierunku administracji. Na widowni zasiedli licealiści. Na ostatniej z rozpraw w rolę świadków wcieliła się już młodzież z liceum.

Doktor Renata Kędziora opiekun koła naukowego i wykładowca na Uniwersytecie Jana Kochanowskiego, Filia w Sandomierzu tłumaczy, że udział młodych ludzi w rozprawie symulacyjnej ma wiele pozytywnych aspektów. - Ludzie mają teraz mylne wrażenie o prawie i rozprawach, troszeczkę oparte na serialach telewizyjnych, które przekłamują tę rzeczywistość - powiedziała dr Renata Kędziora. - Tu są w stanie zobaczyć jak wygląda rozprawa, w jaki sposób trzeba się zachować. To dodatkowy plus, że uczniowie mogą czynnie uczestniczyć w tych rozprawach.

W rolę sędziego wcieliła się Małgorzata Połetek studentka II roku administracji sandomierskiej Filii Uniwersytetu Jana Kochanowskiego. - Ocenę zostawiam publiczności, ale ja ogólnie jestem zadowolona - przyznała studentka. - To już kolejne, nasze wystąpienie. Podobną rozprawę prowadziliśmy w zeszłym miesiącu, w szkole w Gorzycach. Dla mnie jest to nie tylko nauka teoretyczna, ale przede wszystkim doświadczenie praktyczne. Nasi wykładowcy są praktykami i dużo z tego korzystamy.

W planach jest przygotowanie kolejnej rozprawy symulacyjnej. Tym razem ma dotyczyć mediacji.

Zobaczcie galerię zdjęć

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sandomierz.naszemiasto.pl Nasze Miasto