Oświadczenie mieszkańców protestujących przeciwko budowie marketu Lidl w Sandomierzu. Zobacz, jakie są ich argumenty

Swoje argumenty mieszkańcy opisują w piśmie. Przytaczamy jego treść:

"Miejski Plan Zagospodarowania Przestrzennego osiedla „MICKIEWICZA” ustala na tych terenach zabudowę mieszkaniową jednorodzinną, a obiekty usług handlowych i gastronomicznych, mogą być lokalizowane pod warunkiem, że stanowią uzupełnienie lub wzbogacenie przeznaczenia podstawowego. Realizacja usług dopuszczalna jest jedynie w powiązaniu z funkcją mieszkaniową jednorodzinną, dlatego też mogą to być przykładowo: zakład fryzjerski, apteka, a w przypadku handlu – mały, osiedlowy sklep o powierzchni 60-150m2, które będą służyć lokalnej społeczności (brak kolizji społecznej), posiadają gabaryty zbliżone do zabudowy mieszkaniowej jednorodzinnej (brak kolizji przestrzennej – urbanistycznej).

Planowana inwestycja nie stanowi przedmiotowego uzupełnienia również z tego względu, iż usługi te wymagają częstych dostaw towaru samochodami ciężarowymi, usługi te wymagają fizycznej obecności klientów, w liczbie znacząco większej niż liczba mieszkańców zabudowy jednorodzinnej, którą przedmiotowe usługi miałyby „uzupełniać”. Nie ulega wątpliwości, iż częste dostawy z użyciem samochodów ciężarowych stanowią znaczną uciążliwość (hałas, spaliny) dla mieszkańców osiedla, analogicznie duża ilość klientów obiektu usługowego stanowi także uciążliwość (hałas, spaliny).

Zaznaczyć należy również, iż zgodnie z planem miejskim, na terenach zabudowy mieszkaniowej jednorodzinnej obowiązują następujące wymogi z zakresu ochrony środowiska: zabroniona jest budowa magazynów handlowych wymagających dojazdu samochodami dostawczymi o ciężarze całkowitym powyżej 3 ton, a każdy budynek usług o powierzchni sprzedaży 500-2000m2 wymaga przestrzeni magazynowej, co jest spójne z opiniami Gminnej Komisji Urbanistyczno – Architektonicznej w Sandomierzu: „ obsługa komunikacyjna ewentualnej inwestycji winna odbywać się z uwzględnieniem zapisu o zakazie wjazdu samochodów dostawczych powyżej 3 ton”.

Inwestor na początku 2019 roku, złożył wniosek o zmianę Miejskiego Planu Zagospodarowania Przestrzennego. Wnioskował o dodanie usług handlu jako przeznaczenie podstawowe, zamiast przeznaczenia dopuszczalnego. Jednakże zmiana planu skutkowałaby dopuszczeniem takiego obiektu handlowego, ale o maksymalnej powierzchni do 400 metrów kwadratowych - jak w studium- , co było przyczyną wycofania się inwestora z pomysłu zmiany planu.

Następnie, na wniosek inwestora, który zgłosił się do Urzędu Miasta, została sporządzona opinia Gminnej Komisji Urbanistyczno-Architektonicznej. Jednakże nie dotyczyła ona konkretnej inwestycji – inwestor nie dołączył żadnego projektu budowlanego. Opinia określała tylko charakter działalności i lokalizację. Dodać należy, że Gminna Komisja jest organem doradczym Burmistrza i wydawane przez nią opinie nie są wiążące prawnie dla organów wydających decyzję o pozwolenie na budowę.
Zwracamy uwagę, iż lokalizacja tak dużego sklepu znacząco wpłynie na wzrost natężenia ruchu w centrum Sandomierza. Utrudnienie ruchu na ulicy Mickiewicza, spowoduje przeniesienie komunikacji kołowej na pobliskie drogi osiedlowe, na przykład na ulicę Maciejowskiego, Cieśli oraz Armii Krajowej. Ciche, osiedlowe uliczki zamienią się w ruchliwe arterie komunikacyjne. Zakorkowanie ronda stwarzać będzie zagrożenie dla prawidłowego funkcjonowania Straży Pożarnej.
Nie jest też w interesie społecznym ograniczanie terenów przeznaczonych pod budownictwo jednorodzinne. Duże markety buduje się na obrzeżach miast a nie w miejscu, gdzie powinny stanąć domy jednorodzinne.

Władze Miasta, jakim jest Sandomierz – zabytkowym, historycznym i pięknym – powinny dbać o jakość architektury oraz krajobraz kulturowy. Postawienie dużego marketu w sąsiedztwie Kościoła przeczy świadomemu kształtowaniu terenu. Uważamy, że najważniejsza jest realizacja celu nadrzędnego, jakim jest zachowanie tożsamości i spójności urbanistycznej nad szkodzącymi mieszkańcom osiedli interesami inwestorów. Zgoda na realizację w tym miejscu funkcji usługowo – handlowej w tak dużym zakresie, spowoduje bezpowrotną utratę charakteru tej części miasta, zdewastuje tę okolicę (pomijając już same zapisy w planie).
Podkreślamy, że obiektywny rzeczoznawca Polskiej Izby Urbanistów, rzeczoznawca Towarzystwa Urbanistów Polskich w zakresie kształtowania struktur przestrzennych, analizując plan „MICKIEWICZA” wydał ekspertyzę, według której „nie trzeba szczegółowej analizy prawno – urbanistycznej, a jedynie elementarnej logiki i podstawowego zrozumienia zasad zagospodarowania przestrzennego, aby stwierdzić, iż obiekt usług handlu o powierzchni kilkaset lub więcej metrów kwadratowych nie może być realizowany na terenie, na którym zgodnie z miejscowym planem ustalono przeznaczenie podstawowe tereny zabudowy jednorodzinnej”.

Rozumiemy opinię części mieszkańców Sandomierza, którzy wskazują na potrzebę powstania takiego sklepu, natomiast jego lokalizacja musi być zgodna z prawem. Zadawanie w mediach społecznościowych pytań typu: „ Czy w Sandomierzu powinien powstać LIDL?” jest ogólnikowe i przemilcza fakt niezgodności z Miejscowym Planem Zagospodarowania Przestrzennego. Zarzuty części osób wobec właścicieli nieruchomości sąsiadujących z planowaną inwestycją, że chcąc spokoju, mogli budować się gdzie indziej, są niezrozumiałe, ponieważ kupno działek było poprzedzone analizą miejskiego planu, który nie dopuszcza tego typu inwestycji w tej lokalizacji. Konsultacje społeczne prowadzi się na etapie projektowania lub zmiany planu zagospodarowania przestrzennego, a nie na etapie, kiedy ten plan już istnieje.

Uważamy, że Starostwo Powiatowe w Sandomierzu, działając zgodnie z zapisami Miejskiego Planu Zagospodarowania Przestrzennego osiedla „MICKIEWICZA”, powinno wydać negatywną dla inwestora decyzję."
Mieszkańcy osiedla MICKIEWICZA.