Jak mówi Andrzej Gach, przedstawiciel Wspólnoty Misjonarzy Księdze Jerzego Popiełuszki przy Parafii św. Pawła w Sandomierzu nazwanie mostu imieniem Księdza Jerzego Popiełuszki to jedna z wielu inicjatyw podjętych przez wspólnotę. - Powstaliśmy trzy lata, do wspólnoty należy ponad 50 osób - przypomniał Andrzej Gach. - To lekarze, osoby pracujące fizycznie i wielu, innych mieszkańców. Kapelanem jest ksiądz kanonik Krzysztof Rusiecki, proboszcz parafii św. Pawła.
W zeszłym roku do kościoła św. Pawła w Sandomierzu zostały sprowadzone relikwie błogosławionego księdza Jerzego Popiełuszki, kapelana warszawskiej „Solidarności”, obrońcy praw człowieka w PRL, zamordowanego przez funkcjonariuszy SB w październiku 1984 roku. - W tym roku imię Jerzego Popiełuszki otrzyma nowy most na Wiśle w Sandomierzu - dodał Andrzej Gach. - W planach mamy jeszcze wiele, innych wydarzeń.
Z kolei grupę inicjatywną stworzył między innymi regionalista Andrzej Cebula, pisarz Andrzej Sarwa i artysta rzeźbiarz Szczepan Siudak. Dwaj ostatni z tytułami Sandomierzanin Roku.
W życie wprowadzono pięć propozycji. Zawisza Czarny stał się patronem krótkiego łącznika między ulicą Opatowską i Żydowską.
Drugim patronem jest Maryna Mniszkówna, która została patronką łącznika od ulicy Opatowskiej przy Bramie Opatowskiej do ulicy Żydowskiej wzdłuż Restauracji Widnokrąg. Trzecia z propozycji nadaje nazwę imieniem Jacka Odrowąża, pierwszego polskiego Dominikanina, który zasadził jacki i sprowadził Dominikanów do Polski wąwozowi, który przebiega od Kościoła Świętego Jakuba w dół do Podwala Dolnego. W ramach czwartej propozycji nadano skwerowi na rozwidleniu ulicy Zamkowej i Kadłubka, gdzie stoi pomnik Pomordowanych, imię Marcina z Urzędowa, znanego herbarza polskiego, spoczywającego w podziemiach sandomierskiej Katedry.
Piąta propozycja dotyczy nazwania promenady pieszo - rowerowej u podnóża Zamku Królewskiego, wzdłuż winnicy Dominikanów imieniem Błogosławionego Sadoka i 49 Męczenników.
O miejscach, które mogą otrzymać nazwy i wybranych patronach dla ulic i deptaków mówi sandomierski regionalista Andrzej Cebula. - Chodziło nam o to, aby nadać takie nazwy, których w Sandomierzu jeszcze nie ma, ale z drugiej strony, zależało nam na tym, żeby nie wprowadziło to ogólnego zamieszania - powiedział Andrzej Cebula. - Zależało nam tylko na zrobieniu tabliczek i przypomnieniu tak ważnych dla tego miasta postaci.
Z tytułu nadania nazw mieszkańcy nie poniosą kosztów finansowych, ponieważ nie ma na tych ulicach budynków mieszkalnych. Koszt poniesie tylko gmina. Będzie się to wiązać z kupnem i zamontowaniem tabliczek z nazwami ulic.
Zobacz także:Koronawirus w Świętokrzyskiem? [RAPORT NA BIEŻĄCO]
Ważne telefony: Koronawirus w Świętokrzyskiem. Gdzie dzwonić po pomoc i informacje? Ważne telefony
Pobierz bezpłatną aplikację Echa Dnia i bądź na bieżąco!
Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy do niej zakładkę, w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią koronawirusa.
Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania.
Jakie są objawy i jak się chronić? Zobaczcie
Zobacz też, jak prawidłowo myć ręce:
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?