Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowe rondo przy Dworcu PKS w Sandomierzu wymaga... naprawy. Miasto szuka pieniędzy

Klaudia Tajs
- Miasto wykonało słynne rondo na ulicy 11 Listopada - mówił radny Lebida. - Wygląda to fatalnie. Klocki przy  rondzie są rozwalone.
- Miasto wykonało słynne rondo na ulicy 11 Listopada - mówił radny Lebida. - Wygląda to fatalnie. Klocki przy rondzie są rozwalone. Klaudia Tajs
O wykonanie prac naprawczych przy nowym rondzie na ulicy 11 Listopada i Wojska Polskiego w Sandomierzu upomina się sandomierski radny Andrzej Lebida. Słów krytyki pod adresem tego, co nazywane jest szumnie rondem nie szczędzą także mieszkańcy i kierowcy. Chodzi o wymianę tak zwanych "klocków lego" którego stanowią obrys ronda.

Rondo leży sąsiedztwie Dworca PKS w Sandomierzu i działa od ponad roku. Jest to rondo najazdowe. Po jego powstaniu kierowcy zapewniają, że poprawiła się komunikacja. Wjeżdżając w ulice 11 Listopada w stronę ulicy Wojska Polskiego ruch odbywa się w obu kierunkach, a nie jak do tej pory jednokierunkowo. Dzięki temu kierowcy autobusów i samochodów osobowych nie muszą już przejeżdżać dookoła ulicy Wojska Polskiego, aby dojechać do nowego dworca autobusowego. Kierowcy są zgodni, że rondo spełnia swoje zadanie, gdyż udrożniło ruch w okolicy Dworca PKS szczególnie w godzinach porannych, kiedy droga korkuje się z powodu dużej ilości samochodów, dowożących dzieci do pobliskiej Szkoły Podstawowej numer 1.

Niestety wiele do życzenia pozostawia jego stan i wyglądu. Problem ten na ostatniej sesji Rady Miasta poruszył radny Andrzej Lebida. - Miasto wykonało słynne rondo na ulicy 11 Listopada - mówił radny Lebida. - Wygląda to fatalnie. Klocki przy rondzie są rozwalone. Trzeba wykonać rondo z prawdziwego zdarzenia, a nie coś tymczasowego sztucznego. Jest to wstyd dla miasta,
Paweł Niedźwiedź wiceburmistrz Sandomierza twierdzi, że temat miastu jest znany, i nie chodzi wyłącznie o samo rondo, ale także o kostkę brukową, która tam leży. - Zleciliśmy w Urzędzie Miasta wykonanie kosztorysu inwestycyjnego, ile kosztowałoby wyjęcie tej kostki - powiedział Paweł Niedźwiedź. - Chodzi o wylanie tam asfaltu. Jest to koszt 70 tysięcy złotych. Pozostaje tylko pytanie, czy te pieniądze znajdą się w budżecie miasta.

ZOBACZ: FLESZ. EMERYTURY DLA MATEK

Źródło:vivi24

ZOBACZ TAKŻE: FOTORADARY. Będzie ich dwa razy więcej

Źródło:vivi24

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sandomierz.naszemiasto.pl Nasze Miasto