- To, co wydarzyło się w środę było naprawdę niesamowite - przyznał w rozmowie z "Echem Dnia" tata Bartusia Łukasz Przychodzki podkreślając, że Popek to człowiek o ogromnym sercu.
Na facebooku Bartuś Pogromca SMA - Licytacje już pojawił się zabawny film, na którym Popek dosłownie nosi na rękach sandomierzankę, która wylicytowała telefon i oddała go na licytację.
Przypominamy, że zbiórka dla Bartusia ruszyła już ponad 2 miesiące temu, trzeba uzbierać niebotyczną kwotę 9,5 miliona złotych na najdroższy lek świata, aby pokonać SMA. Co ważne musimy działać szybko, bo chłopiec jeszcze niedawno nie miał żadnych symptomów choroby, a teraz zaczyna mieć problemy z oddechem. SMA to śmiertelna choroba, która niszczy mięśnie, odbiera sprawność, a w najtrudniejszych przypadkach prowadzi do respiratora i kończy się dramatem. W walce o życie Bartusia kluczowe znaczenie ma czas, ponieważ lekarstwo zatrzymuje chorobę, ale nie jest w stanie usunąć już powstałych szkód w organizmie.
Kiedy Bartuś się uśmiecha, bawi grzechotką i leży w wózeczku to nie widać jak bardzo jest chory, jak potwornym wrogiem jest SMA, które niszczy jego mięśnie i odbiera mu sprawność fizyczną. Bartuś za chwilę powinien nauczyć się pełzać, raczkować, siadać, a potem stać i stawiać samodzielnie pierwsze kroki. Codzienna trudna i bolesna rehabilitacja to wielka walka o jego sprawność i cień jego samodzielności w przyszłości...
Oddech chłopca nie jest już taki płynny
Poruszający filmik na którym widać, że Bartuś zaczyna mieć problemy z oddechem rodzice opublikowali na facebookowym profilu Bartuś Przychodzki kontra SMA. - Jesteśmy coraz bardziej zaniepokojeni bo za chwilę może się zacząć prawdziwa walka z SMA - walka o oddech Bartusia, który już teraz nie jest taki płynny i czysty...- napisali Agnieszka i Łukasz Przychodzcy. - Każdy rodzic walczący z tą chorobą u swojego dziecka powinien być na to przygotowany, ale chyba żaden nie potrafi pogodzić się z tym, że to faktycznie zaczyna się dziać... - przyznali.
Trzeba poruszyć niebo i ziemię. Jak najszybciej!
Niestety tempo zbiórki dramatycznie spadło. -Kombinujemy jak poruszyć niebo i ziemię, aby zdążyć zebrać kasę dla Bartka! Macie jakieś pomysły? - pytają organizatorzy akcji i wyjaśniają, że pandemia w ogóle nie sprzyja zbiórce - Nie mamy prawa zrobić żadnego eventu, który pomógłby nam nagłośnić zbiórkę, ale wyjść na ulice z puszkami jeszcze nam wolno. Liczymy, że Sandomierz odwiedzi sporo osób i pomogą Bartkowi - zaznaczają organizatorzy i wyjaśniają, że w najbliższy weekend odbędzie się wielka zbiórka uliczna dla Bartka. - Nadal szukamy wolontariuszy na tą akcję uliczną! Jeśli masz czas w majówkę, choćby kilka godzin dołącz do nas! Razem uratujemy Bartusia! Prosimy o Waszą pomoc - czytamy na facebooku Bartuś Przychodzki kontra SMA.
W czwartek, 29 kwietnia na zbiórce dla Bartusia było 1 641 467 złotych.
POMÓŻMY
Aby pomóc kliknij tutaj
Nokię i gitarę od Popka oraz inne cenne gadżety można licytować na facebookowej grupie "Bartuś - Pogromca SMA - Licytacje" -kliknij i sprawdź
Osoby, które nie korzystają z transakcji internetowych, mogą wspierać Bartusia przelewem tradycyjnym:
Fundacja Siepomaga; Pl. Władysława Andersa 3, 61 -894 Poznań
Numer w Alior Banku: 89 2490 0005 0000 4530 6240 7892
IBAN: PL89249000050000453062407892
Kod BIC/SWIFT: ALBPPLPW
Tytułem: 72132 Bartłomiej Przychodzki darowizna
Możemy również dla Bartusia wysyłać SMS
NUMER: 72365
TREŚĆ: 0116442
Koszt 2,46 brutto
Można też przekazywać na rzecz chłopca 1 procent podatku. Numer KRS 0000396361. W celu szczegółowym należy wpisać 0116442 Bartłomiej.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
