Dla uczestników mistrzostw przygotowano siedem stacji, na których musieli zmierzyć się z pozorowanymi zdarzeniami, wykazując się przy tym prawidłowością działania, sprawnością i koordynacją.
Młodzież musiała na przykład pomóc mężczyźnie, który zasłabł podczas spaceru i u którego - jak się okazało - doszło do zatrzymania krążenia, parze młodych ludzi – dziewczynie pobitej przez chłopaka i agresywnemu mężczyźnie, który pokaleczył się, próbując popełnić samobójstwo. Był również przypadek zadławienia się jedzeniem.
Stacje były rozmieszczone w różnych punktach Starego Miasta. W budynku Collegium Gostomianum młodzi pisali test sprawdzający wiedzę teoretyczną.
W rywalizacji uczestniczyły pięcioosobowe drużyny, które wcześniej zajęły pierwsze miejsce w eliminacjach rejonowych. Reprezentowały one: Zespół Szkół Technicznych i Ogólnokształcących w Busku Zdroju, VI Liceum Ogólnokształcące imienia Juliusza Słowackiego w Kielcach, Zespół Szkół Ogólnokształcących Mistrzostwa Sportowego w Ostrowcu Świętokrzyskim, Zespół Szkół Gastronomicznych i Hotelarskich imienia Komisji Edukacji Narodowej w Sandomierzu, Zespół Szkół Zawodowych numer 3 w Starachowicach oraz Liceum Ogólnokształcące imienia kardynała Stefana Wyszyńskiego w Staszowie.
Jak podkreśliła Anna Głowacka, wiceprezes Świętokrzyskiego Zarządu Okręgowego PCK, celem zawodów jest propagowanie zasad udzielania pierwszej pomocy i zachęcanie młodych ludzi do podnoszenia poziomu swoich umiejętności w tym zakresie.
- Poziom umiejętności jest już bardzo wysoki. Ilekroć obserwuję mistrzostwa, czuję się zbudowana. Trzeba podziękować za to szkołom, opiekunom, którzy przygotowują młodzież do zawodów, nauczycielom przysposobienia obronnego. Poza tym młodzi ludzie chętnie uczestniczą w tego typu rywalizacji, sprawia to otoczka, jaka towarzyszy zawodom oraz adrenalina. Staramy się zawsze, aby stacje były atrakcyjne i jak najbardziej realistyczne - powiedziała Anna Głowacka.
Uczniowie liceum o profilu ratownictwo medyczne z Zespołu Szkół Gastronomicznych i Hotelarskich, czyli „Marmolady” powiedzieli nam, że ratownictwo to ich pasja. Drużyna była pewna swoich umiejętności.
– Jesteśmy dobrze przygotowani. Sporo pamiętamy z pierwszego etapu, teraz to raczej kwestia nastawienia psychicznego. Bardzo ważna jest podczas tych zawodów również umiejętność współpracy w drużynie. My potrafimy współpracować - powiedziała przed mistrzostwami Andżelika z drużyny z ZSGiH.
Sandomierzanie będą reprezentować nasze województwo na mistrzostwach Polski, które w połowie czerwca odbędą się w Rzeszowie.
Drugie miejsce wywalczyła drużyna z Kielc, a trzecie ze Staszowa.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
