Mieszkaniec Sandomierza w internecie chciał kupić basen. Wpłacił 400 złotych zaliczki, po czym w ustalonym terminie pojechał po odbiór zakupu. Niestety okazało się, że trafił na nieuczciwego sprzedawcę, który nie stawił się w umówionym miejscu.
Wideo
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!