Stawka opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi wyniesie 19 zł miesięcznie od jednego mieszkańca zamieszkującego daną nieruchomość. Taką uchwałę podjęła Rada Miejska w Kalwarii Zebrzydowskiej.
To efekt wyniku przetargu na zagospodarowanie odpadów, który ogłosiła gmina. Tym razem firmy rządały znacznie więcej za swoje usługi, niż było to wcześniej. Jedna z nich chciała 4 397 976,00 zł, a druga nieco mniej: 3 706 560,00 zł i na taką właśnie ofertę przystał samorząd.
Do tej pory płacono tutaj po 10 zł od osoby, więc podwyżka jest drastyczna.
Urząd Miasta tłumaczy to decyzjami rządu:
- Gmina Kalwaria Zebrzydowska w latach 2015-2018 „dopłaciła” do systemu gospodarowania odpadami kwotę 1 mln 282 tys. zł, co bezpośrednio przełożyło się na niższe opłaty za śmieci. W 2020 roku taka pomoc dla mieszkańców jest niemożliwa, wynika to wprost z ustawy - tłumaczy Tomasz Baluś z kalwaryjskiego magistratu.
- Dodatkowo wprowadzono zapisy w ustawie mówiące o tym, że gminny system odbierania odpadów musi się bilansować z wpłat od mieszkańców - tak wynika z ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach - dodaje.
Podwyżki nie ominęły też Tomic. Tutaj opłaty za śmieci wzrosną od stycznia z 11 do 19 zł. Wyniki przetargów miały też wpływ na podniesienie przez samorządy stawek za zagospodarowanie odpadami w Andrychowie i Wadowicach. W Andrychowie opłata za śmieci segregowane od osoby wzrosła z 15 do 20 zł. W Wadowicach już kilka miesięcy temu były podwyżki: z 8,30 zł do 14 zł. Wadowicka gmina jest w o tyle dobrej sytuacji, że jako mniejszościowy udziałowiec wysypiska śmieci w Choczni (jedynego w powiecie) może zaoszczędzić nieco na kosztach.
FLESZ - Parkowanie drożeje. Znamy nowe stawki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?