Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Co dalej z Miejską Orkiestrą Dętą w Sandomierzu. Formacja znikła z miejskich uroczystości. Nie gra od miesięcy. Zniknie na lata?

Klaudia Tajs
Klaudia Tajs
Czy Sandomierska Orkiestra  Dęta to już historia - pytają mieszkańcy, którzy z żalem wspominają ostatnie  obchody święta Konstytucji 3 Maja, kiedy po raz pierwszy od wielu lat na płycie Rynku  zabrakło muzyków. Orkiestra Dęta, która uświetniała miejskie uroczystości przestała działać z dnia na dzień.
Czy Sandomierska Orkiestra Dęta to już historia - pytają mieszkańcy, którzy z żalem wspominają ostatnie obchody święta Konstytucji 3 Maja, kiedy po raz pierwszy od wielu lat na płycie Rynku zabrakło muzyków. Orkiestra Dęta, która uświetniała miejskie uroczystości przestała działać z dnia na dzień. archiwum UM Sandomierza
Czy Sandomierska Orkiestra Dęta to już historia - pytają mieszkańcy, którzy z żalem wspominają ostatnie obchody święta Konstytucji 3 Maja, kiedy po raz pierwszy od wielu lat na płycie Rynku zabrakło muzyków. Orkiestra dęta, która uświetniała miejskie uroczystości przestała działać z dnia na dzień. Tymczasem zdaniem mieszkańców takie miasto jak Sandomierz, powinno posiadać w swoich zasobach orkiestrę.

Co dalej z Sandomierską Orkiestrą Dętą? Zniknie na lata

Uczestnicy ostatnich obchodów święta Konstytucji 3 Maja na sandomierskim Rynku nie kryli rozczarowania brakiem orkiestry. Kiedy jedni dopytywali gdzie jest orkiestra, która od lat uświetniała miejskie imprezy, drudzy patrząc na przemarsz z kościoła na miejsce uroczystości przed tablicę pamiątkową na ścianie Ratusza na Rynku Starego Miasta twierdzili odważnie, że owszem sandomierscy kawalerzyści swoim przejazdem wydarzenie wzbogacili, jednak orkiestry nikt nie zastąpi.

O zmianach w funkcjonowaniu Sandomierskiej Orkiestry Dętej, które wzbudzają wiele emocji pisaliśmy w lutym tego roku.

Dziś burmistrz Sandomierza Marcin Marzec mówi, że sprawa jest w toku. - Nie ma partnera do rozmów, bo partner do rozmów czyli kapelmistrz, pan Jakubowski jest na długotrwałym zwolnieniu lekarskim - tłumaczy burmistrz Marzec.

- Pani dyrektor Sandomierskiego Centrum Kultury podjęła rozmowy i zmiany, bo chciała przeorganizować funkcjonowanie orkiestry, która kosztowała Sandomierskie Centrum Kultury prawie 190 tysięcy złotych rocznie. Podjęła takie rozmowy. Nie ma finału bo pan Jakubowski jest na zwolnieniu. Jeśli wróci rozmowy będą kontynuowane - dodaje burmistrz.

O jakie rozmowy chodzi? - Były propozycje przeorganizowania orkiestry dętej, sposobu funkcjonowania, żeby ta instytucja nie była częścią Sandomierskiego Centrum Kultury, gdzie tak na prawdę nie ma żadnego zapisu w statucie, że częścią Sandomierskiego Centrum Kultury jest orkiestra dęta - dodaje burmistrz. - Pani dyrektor Katarzyna Radziwiłko jest od pierwszego lutego. Podejmuje szereg decyzji i prób przeorganizowania Sandomierskiego Centrum Kultury w różnych obszarach i uważam, że trzeba dać jej szansę i patrzeć, jakie będą rezultaty z negocjacji i rozmów z poszczególnymi osobami, których dotyczy jakaś kwestia. Czekam cierpliwie, rozmawiam z panią dyrektor tak często jak jest to możliwe. Czas pokaże czy będzie dobrze, i będziemy zadowoleni.

Katarzyna Radziwiłko, dyrektor Sandomierskiego Centrum Kultury, zapewnia, że Sandomierska Orkiestra Dęta nie zostanie zlikwidowana, a jedynie zmianie ulegnie tryb współpracy z jej muzykami.

Czy uda się ją jednak reaktywować po takiej przerwie? Wielu wątpi?

Czekamy na głos muzyków w tej sprawie.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sandomierz.naszemiasto.pl Nasze Miasto