Ciepłownia w Sandomierzu buduje nowoczesne instalacje. Będą mniejsze rachunki dla mieszkańców!

O skali planowanego przedsięwzięcia budowy silnika kogeneracyjnego na gaz ziemny świadczą koszty, który wyniosą ponad cztery miliony złotych. Nowa inwestycja w sandomierskiej ciepłowni "Rokitek" to następstwo otrzymania przez spółkę dofinansowania z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska, które pokryje 40 procent kosztów potrzebnych do kupna i montażu silnika kogeneracyjnego na gaz.

Budowa silnika rozpocznie się w przyszłym roku. Silnik zostanie wybudowany w jednym z budynków na terenie ciepłowni. Jego planowane uruchomienie to styczeń 2022 rok.

Korzyści płynące z uruchomienia silnika będą ogromne. - Od 2022 roku w sezonie letnim na podgrzanie ciepłej wody nie będziemy używać kotłów węglowych - zapowiada Rafał Binięda, prezes Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Sandomierzu. - Z tego silnika gazowego będziemy mieli zapewnioną energię cieplną jak również energię elektryczną, którą będziemy sprzedawać. Firma jako przedsiębiorstwo będzie produkować taniej ciepło i prąd. Ponadto będziemy bardziej ekologiczni, bo będziemy spalać gaz, a nie węgiel. Ten silnik wystarczy nam na sezon letni na podgrzanie ciepłej wody dla wszystkich mieszkańców Sandomierza.

Prezes Binięda zapowiada, że mając większe przychody, ceny energii dla odbiorców będą tańsze. - Właśnie wysłaliśmy do zatwierdzenia Urzędowi Regulacji Energetyki taryfy, które będą obowiązywały już od listopada lub grudnia tego roku - dodał prezes. - Opłaty mogą być mniejsze od trzech do pięciu procent.

Drugą inwestycją realizowaną przez Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej w Sandomierzu będzie montaż instalacji fotowoltaicznej na budynkach kotłowni, leżącej w prawobrzeżnej części Sandomierza, w sąsiedztwie huty szkła. - Będzie to instalacja o wielkości do 50 kilowatów, ponieważ do takiej mocy nie trzeba zezwoleń na budowę - wyjaśnił prezes. - W ciągu dwóch miesięcy ta inwestycja zostanie zrealizowana. Już podpisaliśmy umowę z wykonawcą z Ostrowca Świętokrzyskiego. Będziemy się starać na tę inwestycję o pożyczkę z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Kielcach. Zwrot z tej inwestycji przewidujemy w ciągu pięciu lat.

Instalacja zostanie zamontowana na ziemi, na terenie kotłowni Stocznia. Wytworzony prąd będzie wykorzystany na potrzeb ciepłowni, a nadwyżka będzie sprzedawana. - Kotłownia Stocznia pracuje zimą, w sezonie grzewczym ponieważ latem kupujemy ciepło odpadowe z huty - tłumaczy prezes ciepłowni. - Na pewno mieszkańcy prawobrzeżnej części miasta odczują montaż instalacji, bo każda inwestycja, która polepsza sytuację ekonomiczną przedsiębiorstwa, ma odzwierciedlenie na sprzedaż i ceny. Będziemy robić wszystko, aby te ceny były przystępniejsze.