Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Burza po apelu radnych Sandomierza w obronie praw kobiet. Dwa mocne głosy: Forum Obywatelskiego Sandomierza i posła Marka Kwitka

Klaudia Tajs
Klaudia Tajs
Radni Sandomierza większością głosów przyjęli  na sesji w środę drugiego  grudnia Apel w Sprawie Poszanowania Praw Kobiet. Głosowanie poprzedziła burzliwa dyskusja pomiędzy przeciwnikami i zwolennikami przyjęcia apelu.
Radni Sandomierza większością głosów przyjęli na sesji w środę drugiego grudnia Apel w Sprawie Poszanowania Praw Kobiet. Głosowanie poprzedziła burzliwa dyskusja pomiędzy przeciwnikami i zwolennikami przyjęcia apelu.
Radni Sandomierza większością głosów przyjęli na sesji w środę 2 grudnia Apel w Sprawie Poszanowania Praw Kobiet. Głosowanie poprzedziła burzliwa dyskusja pomiędzy przeciwnikami i zwolennikami przyjęcia apelu. W Sandomierzu nie milkną echa przyjęcia apelu. Po tym jak ostro zareagowała Kuria Diecezjalna teraz swoje stanowiska zaprezentowali Mieczysław Godyń z Forum Obywatelskiego Sandomierza FOSa oraz Marek Kwitek sandomierski poseł Prawa i Sprawiedliwości.

Mieczysław Godyń z Forum Obywatelskiego Sandomierza FOSa
Prezentujemy stanowisko w całości:
"Starotestamentowy Bóg od przykazania „Nie zabijaj”, na którego powołuje się sandomierski ksiądz w liście do Rady Miasta, zajmuje się na kartach Biblii w dużej mierze właśnie zabijaniem, mordowaniem ludzi – bądź osobiście poprzez zsyłane potopy, pożogi i pomory, bądź za pośrednictwem innych ludzi czy zwierząt. Strofuje zabijających, że okazali litość i nie wymordowali danej społeczności do końca. Zabija tysiące i to wcale nie dlatego, że oni kogoś zabili, tylko na przykład dlatego, że narzekają na swojego Pana. Podpowiedziane przez niego sposoby, także te dotyczące narodzonych i nienarodzonych dzieci („a nawet, gdy porodzą, Ja sprawię, że umrze drogi owoc ich łona” - Oz, 9:16; „[mieszkańcy Samarii] poginą od miecza, dzieci ich będą zmiażdżone, a niewiasty ciężarne rozprute” – Oz, 14:1) – te sposoby Kościół rzymskokatolicki z zapałem wcielał później w życie, podczas wypraw krzyżowych, podczas konkwisty w Ameryce i w czasach inkwizycji, mordując, kastrując, paląc na stosach, rozbijając główki dzieci o kamień. Mówiąc cokolwiek o zabijaniu, w tym zabijaniu i krzywdzeniu dzieci, książęta kościoła powinni przede wszystkim sami bić się w piersi, długo i skutecznie, prosząc o przebaczenie i starając się naprawić wyrządzone krzywdy.
Podstawowe jednak nieporozumienie, a właściwie fałszywe oskarżenie, polega na tym, że walkę o podstawowe prawa kobiet nazywa się żądaniem „prawa do zabijania”. Nic bardziej mylnego. W walce tej chodzi o życie; o pełne, prawdziwe życie. Nie o takie, w którym kobieta jest jak jedna z bezimiennych hodowlanych kur z obciętymi dziobami, stłoczonych – wbrew naturze - w klatkach i przeznaczonych do wydawania na świat potomstwa, co i tak wkrótce pójdzie pod nóż. A mąż tej kobiety jest jak chłop pańszczyźniany, który pokornie mnie czapkę w ręku, podczas gdy pan feudalny, korzystając z ius primae noctis, używa jego żony. Chodzi więc tak naprawdę o życie, miłość i godność.

Godność to wartość wewnętrzna osoby, świecąca własnym blaskiem, niewymienialna, niezastępowalna, niepowtarzalna. To także wolność i samodzielność: osoba jest podmiotem, źródłem myśli, uczuć i uczynków; decyduje o swoim życiu, zdrowiu, związkach serca; o swoim rodzicielstwie. Odpowiedzią na te wartości jest szacunek. Osoba jest nietykalna. Prawo ma chronić – a nie naruszać - jej podmiotowość i intymność.

Stanowisko posła Prawa i Sprawiedliwości Marka Kwitka
Prezentujemy stanowisko posła w całości"
"Radni Rady Miasta Sandomierza na czele z Przewodniczącym Wojciechem Czerwcem, wspierający Burmistrza Marcina Marca, podejmując apel dzielą sandomierskie społeczeństwo i wpisują się w polityczne działania totalnej opozycji skierowane przeciwko Rządowi wybranemu w demokratycznych wyborach. Występując przeciwko orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego wykraczają poza kompetencje Rady Miasta a opowiadając się za prawem kobiet do samodzielnych decyzji w sprawie aborcji eugenicznej, nie szanują prawa dzieci nienarodzonych do życia i nie stają w ich obronie. „Naród, który zabija własne dzieci, jest narodem bez przyszłości!” – mówił Święty Jan Paweł II podczas pielgrzymki do Polski. Niestety, radni nie pamiętają o tym a obraz Ojca Świętego Jana Pawła II znajduje się w sandomierskim ratuszu, gdzie obraduje Rada Miasta pod przewodnictwem Wojciecha Czerwca. Treść orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, niezależnie czy się z nim zgadzamy, czy nie, wynika z Konstytucji, najważniejszego aktu prawa w Polsce, na którą bardzo często powołuje się opozycja, czyli w tym przypadku Konstytucja nie stanowi już odniesienia? Rada Miasta negując orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego uzurpuje sobie prawo interpretacji zgodności ustaw z Konstytucją - „Stwierdzenie przez ten organ niezgodności z Konstytucją RP przepisów, które umożliwiają przerywanie ciąży z powodów embriopatologicznych uznajemy za niedopuszczalne i haniebne”. Rada Miasta nie powinna być areną wojny ideologicznej, gdzie łamane są sumienia radnych i eskalowane konflikty społeczne. Szanowni radni, czy po to Was mieszkańcy Sandomierza wybrali? Rada Miasta podejmując apel pośrednio wspiera protesty, które odbywają się na ulicach polskich miast, często pełne wulgaryzmów, obrażania ludzi o odmiennych poglądach, atakach na Kościoły czy profanacji ważnych dla Polaków pomników. Protest, który teoretycznie miał wyrażać sprzeciw wobec orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego został jednak w dużej mierze zawłaszczony przez środowiska skrajnej lewicy, które chcą wprowadzić aborcję na życzenie, obalić rząd i Trybunał Konstytucyjny. Rządząca w naszym mieście koalicja, na czele z Burmistrzem nie potrafi rozwiązywać problemów jego Mieszkańców, prowadzi przy tym nieodpowiedzialną politykę zadłużania, przy fatalnym stanie finansów Miasta. Niestety, ma jednak czas na podejmowanie politycznych apeli przygotowywanych przez totalną opozycję, która nie potrafi w demokratyczny sposób wygrać wyborów a więc podpala Polskę, wyprowadzając w okresie pandemii Polaków na ulicę. O skoordynowaniu działań politycznych opozycji, w którą wpisali się radni Sandomierza świadczy treść apelu podjętego we Wrocławiu na sesji nadzwyczajnej:
„APEL NR XXIX/5/20 RADY MIEJSKIEJ WROCŁAWIA z dnia 29 października 2020 r.
w sprawie poszanowania praw kobiet. Na podstawie § 36 ust. 1 pkt 2 Statutu Wrocławia stanowiącego załącznik do uchwały nr XXVI/276/96 Rady Miejskiej Wrocławia z dnia
17 maja 1996 r. w sprawie przyjęcia Statutu Wrocławia w brzmieniu uzgodnionym z Prezesem Rady Ministrów (Dz. Urz. Woj. Doln. z 2019 r. poz. 5510), Rada Miejska Wrocławia uchwala, co następuje: Trybunał Konstytucyjny mający w swoim składzie sędziów „dublerów”
w dniu 22 października 2020 roku swoim orzeczeniem drastycznie ograniczył prawa kobiet.
Rozstrzygnięcie Trybunału Konstytucyjnego, to kolejny zamach na wolność, konstytucyjne i niezbywalne prawa polskiego społeczeństwa i postawienie Polski poza powszechnie przyjętymi europejskimi rozwiązaniami w tej kwestii. To drastyczne odebranie kobietom prawa do samostanowienia, do decydowania o własnym ciele, zdrowiu i życiu.
Uznajemy za niedopuszczalne i haniebne stwierdzenie przez Trybunał Konstytucyjny niezgodności z Konstytucją RP przepisów, które umożliwiają przerywanie ciąży z powodów embriopatologicznych.
To okrutne rozstrzygnięcie zapadło w czasie pandemii, ograniczając możliwość społecznej reakcji na tę decyzję. Determinacja z jaką obywatelki i obywatele wyrażają swoje niezadowolenie jest uzasadniona.
W naszej ocenie orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego narusza art. 7 Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych mówiącego o tym, że: „Nikt nie będzie poddawany torturom lub okrutnemu, nieludzkiemu albo poniżającemu traktowaniu lub karaniu”.
Orzeczenie z 22 października stoi w jawnej sprzeczności z tą normą prawa międzynarodowego, zmuszając Polki do noszenia płodów z ciężkimi wadami genetycznymi, rodzenia martwych dzieci lub dzieci, które umrą zaraz po porodzie. Taka decyzja nie może znaleźć naszego poparcia, jak i nie znajduje poparcia wśród większości obywateli.
Orzeczenie Trybunału to w praktyce przyzwolenie na torturowanie kobiet, poprzez sprowadzanie na nie trwałych cierpień fizycznych, psychicznych i emocjonalnych. To postawienie kobiet w roli inkubatorów, pozbawienie ich prawa do decydowania o sobie, co w oczywisty sposób oznacza odarcie ich z przyrodzonej i niezbywalnej godności. Nie godzimy się na to.
Apelujemy do Prezydenta RP, Rządu RP oraz Sejmu i Senatu RP o poszanowanie praw i godności kobiet.
Jednocześnie zwracamy się do wszystkich samorządów w Polsce, by wsparły protesty obywateli w walce o prawa kobiet.
Przewodniczący Rady Miejskiej Wrocławia Jarosław Charłampowicz”.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sandomierz.naszemiasto.pl Nasze Miasto