Namioty pochodzące z zasobów Państwowej Straży Pożarnej działają przed szpitalem od marca. Pierwszy z nich, większ, pełni rolę pierwszego stopnia Szpitalnego Oddziału Ratunkowego. W drugim, mniejszym, są pobierane obecnie wymazy do badań w kierunku koronawirusa.
O potrzebie zmiany pomieszczenia mówi sandomierski starosta Marcin Piwnik. - Przed nami jesień i zima, i co się z tym wiąże zmiana temperatur - mówi starosta Piwnik. - Należy zrobić wszystko, aby warunki lokalowe i pracy służb medycznych były cywilizowane.
Zniknie w najbliższych dniach namiot, który do tej pory pełnił funkcję punktu pobrań, w którym wykonywano wymazy do badań w kierunku koronawirusa. Dyrekcja szpitala przeprowadziła remont pomieszczeń garażowych, które znajdują się po lewej stronie przy głównym wejściu do lecznicy. Dzięki tej zmianie, wymazy będą pobierane w cieple i dobrych warunkach.
Sprzed szpitala zniknie także drugi, większy namiot. To pomieszczenie pierwszego stopnia Szpitalnego Oddziału Ratunkowego. - Izba przyjęć planowa powstanie, obok stacji dializ, w drzwiach wejściowych - przypomina starosta. - Natomiast teraz Szpitalny Oddział Ratunkowy będzie w wiacie, która służyła karetkom pogotowia. Tam samochody podjeżdżały i wychodzili pacjenci. W tym momencie w wiacie powstanie pierwszy poziom szpitalnego Oddziału Ratunkowego.
Dodatkowo w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym, z myślą o zwiększonej liczbie zachorowań na COVID 19, powstają już specjalne izolatki.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?