Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Awantura o budowę Lidla w Sandomierzu trwa. Protestują mieszkańcy z okolicy. Będzie dyskusja na miejskiej komisji gospodarki przestrzennej

Klaudia Tajs
W Sandomierzu dyskusja  kto za, kto przeciw  budowie Lidla u zbiegu ulic Mickiewicza i Ożarowskiej, roztacza coraz większy zasięg.  Do głosu dochodzą mieszkańcy  stojących w pobliżu terenów inwestycyjnych domków jednorodzinnych.
W Sandomierzu dyskusja kto za, kto przeciw budowie Lidla u zbiegu ulic Mickiewicza i Ożarowskiej, roztacza coraz większy zasięg. Do głosu dochodzą mieszkańcy stojących w pobliżu terenów inwestycyjnych domków jednorodzinnych. Klaudia Tajs
W Sandomierzu dyskusja kto za, kto przeciw budowie Lidla u zbiegu ulic Mickiewicza i Ożarowskiej, roztacza coraz większy zasięg. Do głosu dochodzą mieszkańcy stojących w pobliżu terenów inwestycyjnych domków jednorodzinnych. Ich przedstawiciel wyrazili opinię na komisji gospodarki przestrzennej Rady Miasta, która zbiera się, we wtorek, 19 stycznia w sandomierskim magistracie.

O pozwolenie na budowę marketu stara się prywatny inwestor z Krakowa. Wniosek wpłynął już do Starostwa Powiatowego w Sandomierzu i jest na etapie uzupełniania. Jak zapowiedział Marcin Piwnik, sandomierski starosta, jeżeli wniosek będzie spełniał wymogi formalno - prawne, wydania decyzji będzie można spodziewać się koło marca.

Tymczasem lokalizację budowy marketu kwestionują mieszkańcy osiedla domów jednorodzinnych, które sąsiaduje z terenem, na którym ma powstać market. Ich argumenty koncentrują się głównie wokół tego, że kupując działki budowlane na tym terenie płacili bardzo wysokie stawki, ze względu na miejsce, które w Sandomierzu uchodzi za dzielnicę willową.

Wojciech Czerwiec, przewodniczący Rady Miasta Sandomierza tłumaczy, zgłaszający się do niego mieszkańcy przeciwni budowie zapowiadają protest. - Oczywiście wykorzystując dostępne środki Prawne - mówi Wojciech Czerwiec. - Pod pismem podpisało się około 40 osób. We wtorek, 19 stycznia przedstawiciel mieszkańców zabierze głos na komisji gospodarki przestrzennej Rady Miasta. Radni z tej komisji będą mogli zapoznać się ze stanowiskiem mieszkańców, a potem przekażą je na szerszym forum.

Przewodniczący Wojciech Czerwiec nie kryje, że budowa marketu bardzo podzieliła mieszkańców Sandomierza. - To będzie duża batalia - zapowiada przewodniczący. - My jako radni nie znamy nawet planów, nie znamy projektu budowlanego, nie wiemy jak ten teren zostanie zagospodarowany? Nie wiemy jak duży będzie to market? Chcielibyśmy się z tym zapoznać. Starosta odbija piłeczkę do burmistrza, burmistrz do starosty.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sandomierz.naszemiasto.pl Nasze Miasto