MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Alicja Kaszyńska, zdobywczyni tytułu Sandomierzanina Roku 2014, o... domu z duszą

Michał Kolera
Rozmowa z Marią Kaszyńską.

Otrzymała pani tytuł Sandomierzanina Roku 2014. Jakie emocje towarzyszyły pani na wieść o tym wyróżnieniu?

Ogromne. To wspaniałe wyróżnienie. Jestem zaskoczona i wzruszona, także ilością kwiatów, pięknych życzeń, serdeczności. Nie spodziewałam się tego.

Osoby, które zgłosiły panią do tytułu i przyznająca go kapituła zauważyła i doceniła pani działalność związaną z prowadzeniem Domu Pracy**Twórczej. Jak to się dzieje, że miejsce to przyciąga tylu znakomitych twórców? **

Nie wiem. Wszyscy goszczący u mnie mówią, że jest to dom z duszą. Może sprawiają to anioły? Wierzę w anioły. Niektórzy piszą nawet do mnie, że słyszą w nocy szelest skrzydeł.

Czy kupując w latach 90. dom przy ulicy Tkackiej na sandomierskiej starówce, wiedziała pani, że będzie służył takim celom?

Tak, oczywiście. Takie były wcześniejsze założenia. Zawsze byłam związana z kulturą, również przez te lata, gdy mieszkałam w Warszawie.

Znakomitości ze świata sztuki, nauki, kultury gościło u pani mnóstwo. Proszę przypomnieć chociaż niektóre nazwiska takich osób.

Takich osób było rzeczywiście wiele. Choćby w ostatnim czasie byli to państwo Malanowscy z Warszawy, związani z majątkiem w Wilczycach, pani Zofia zajmuje się tkaniną artystyczną. Miała u mnie wystawy. Wcześniej w moim domu gościli między innymi profesor Konstanty Kulka, Tomas Venclova, Jan Jakub Kolski, Olga Tokarczuk, Jacek Żakowski, profesor Anna Świderkówna czy zauroczony Sandomierzem Jerzy Illg.

Małgorzata PŁAZA

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zofia Zborowska i Andrzej Wrona znów zostali rodzicami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sandomierz.naszemiasto.pl Nasze Miasto