MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Lekarz na SOR przyjmował pacjentów po fentanylu? Do Szpitala Żeromskiego weszła policja z prokuraturą. Trwają przesłuchania

Aleksandra Łabędź
Aleksandra Łabędź
Lekarz na SOR-ze przyjmował pacjentów po fentanylu? Do Szpitala Żeromskiego weszła policja z prokuraturą. Trwają przesłuchania
Lekarz na SOR-ze przyjmował pacjentów po fentanylu? Do Szpitala Żeromskiego weszła policja z prokuraturą. Trwają przesłuchania screen: tvn24pl/archiwum ppg
W poniedziałek, 6 maja do jednego z krakowskich szpitali weszli policjanci i biegły. Miało to związek reportażem Mateusza Kudły z TVN24, który został opublikowany pod koniec kwietnia br. Na nagraniu widać jak lekarz z SOR-u Szpitala Specjalistycznego im. Stefana Żeromskiego w Krakowie przyjmuje pacjentów, a do jego ręki jest podłączona kroplówka. Co w niej było? Według ustaleń reportera, pracownik szpitala miał zażywać fentanyl, o którego podanie poprosił wcześniej stażystkę. Prokurator Krzysztof Dratwa z Prokuratury Okręgowej w Krakowie poinformował nas, że aktualnie w tej sprawie prowadzone jest postępowanie, a pierwsze osoby już zostały przesłuchane.

Jak udało nam się dowiedzieć, postępowanie w tej sprawie toczy się w Prokuraturze Rejonowej Kraków-Nowa Huta i prowadzone jest w kierunku czynu, o którym mowa w art. 64 ust. 1 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii: " Kto zabiera, w celu przywłaszczenia, środki odurzające, substancje psychotropowe, nowe substancje psychoaktywne, mleczko makowe lub słomę makową, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5".

- Do chwili obecnej przesłuchano osoby zawiadamiające o przestępstwie. Zaplanowane zostały przesłuchania osób z kierownictwa szpitala (4 osoby) oraz personelu medycznego Szpitalnego Oddziału Ratunkowego - mówi nam prokurator Krzysztof Dratwa z Prokuratury Okręgowej w Krakowie.

Materiał TVN24 - ""Skoczysz mi po ampułeczki?". Co brał lekarz na dyżurze?"

Reportaż Mateusza Kudły z TVN24 wywołał prawdziwą lawinę

Dziennikarz przedstawił wypowiedzi pracowników szpitala Żeromskiego, według których jeden z lekarzy Szpitalnego Oddziału Ratunkowego miał wynosić ampułki z lekami narkotycznymi. Ponadto reporter dotarł do nagrania, na którym również wspomniany lekarz miał być podpięty do kroplówki podczas przyjmowania pacjentów. Wcześniej miał poprosić stażystkę o wstrzyknięcie do kroplówki zawartości ampułki. Według informatorów zawartością ampułki był silnie uzależniający fentanyl (syntetyczny opioid, bardzo silny lek przeciwbólowy).

Reporter Kudła jako pierwszy informował o tym, że w poniedziałek do szpitala na zlecenie krakowskiej prokuratury weszli policjanci i biegły: - Zabezpieczyli dokumentację papierową i elektroniczną Szpitalnego Oddziału Ratunkowego - czytamy na stronie TVN24.

Szpital wydał krótkie oświadczenie

Pod koniec kwietnia na stronie szpitala pojawiło się krótkie oświadczenie dyrekcji placówki w sprawie reportażu, który pojawił się na www.tvn24.pl i innych mediach.

"Uprzejmie informujemy, że z całą powagą traktujemy zaistniałą sytuację. Jest wyjątkowo trudna. Wyrażamy gotowość do współpracy ze wszystkimi służbami w celu wyjaśnienia okoliczności sprawy, która została przedstawiona w materiale TVN24 25 kwietnia br.). Lech Kucharski, dyrektor Szpitala, niezwłocznie powołał zespół, który bada sprawę. Traktujemy ją poważnie i zależy nam na rzetelnym jej wyjaśnieniu przede wszystkim ze względu na dobro naszych pacjentów.

Sprawa pozostaje w fazie dochodzenia. Do czasu zakończenia postępowania nie będziemy jej komentowali.

Zapewniamy, że po zakończeniu postępowań, zorganizujemy briefing prasowy i postaramy się odpowiedzieć na wszystkie trudne pytania.

Niezależnie od powyższego, fragment nagrania pochodzący ze szpitalnego monitoringu wizyjnego został ujawniony w sposób nieuprawniony z naruszeniem przepisów prawa powszechnie obowiązującego oraz wewnętrznych procedur szpitalnych w zakresie ochrony danych. O wycieku nagrań z monitoringu szpitalnego Szpital zawiadomił prokuraturę (podejrzenie popełnienia przestępstwa z art.266 kk oraz 107 ustawy o ochronie danych osobowych)oraz prezesa Urzędu o Ochronie Danych osobowych w Warszawie".

Grupę krwi u człowieka można zmienić, to przełom!

emisja bez ograniczeń wiekowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto