Diecezjalna pielgrzymka strażaków do sanktuarium w Dębowcu. Modlili się z biskupem rzeszowskim u stóp Pięknej Pani

Uroczystą eucharystię na ołtarzu polowym na placu sanktuaryjnym przy bazylice mniejszej Najświętszej Maryi Panny z La Salette sprawowali z księdzem biskupem kapelani strażaków i kustosz dębowieckiego sanktuarium ks. Marcin Sitek.

Ordynariusz Diecezji Rzeszowskiej podkreślił w homilii, że pielgrzymka to także doskonała okazja, żeby podziękować strażakom za niezwykłą służbę.

– Ludzie munduru wiedzą co to znaczy służba, wiedza co to znaczy niezwykłe powołanie i wierność zawołaniu „Bogu na chwałę, ludziom na ratunek”. Dziękujemy Wam serdecznie za tę dyspozycyjność, za pośpiech by ratować człowieka, jego życie, zdrowie, jego dobytek, mienie, by być zawsze gotowym do niesienia pomocy. Za tę gotowość tak Wam dziękujemy i cenimy, chylimy dzisiaj czoła przed Waszymi sztandarami. Dziękując, jednocześnie prosimy, żeby tak było zawsze, by strażacy w tej służbie zawsze pamiętali o tym, że Bóg wybrał ich, obdarzył niezwykłym powołaniem i chce wspierać w każdym momencie ich życia

– podkreślił ks. bp Jan Wątroba.

W niedzielę Zesłania Ducha Świętego kaznodzieja mówił o formowaniu sumień, żeby słuchać głosu sumienia, żeby nie działać wbrew sumieniu. Nawiązał do daru i obecności Ducha Świętego, który powinien być przewodnikiem człowieka.

- Bardzo potrzebujemy daru mądrości, żeby w dzisiejszym świecie umieć precyzyjnie odróżnić dobro od zła, żeby dobra nie pomieszać ze złem, nie ulec fascynacji grzechem, który świat nazywa dobrem i wolnością. Słyszymy o tym także u nas, w naszej Ojczyźnie. Najważniejsza jest owa wolność, która nie oznacza niczego innego jak anarchię, samowolę. Potrzebujemy daru rozumu, żeby rozumieć to, co się wokół nas dzieje, żeby umieć czytać znaki, które Pan Bóg daje nam każdego dnia w tylu różnych wydarzeniach. Potrzebujemy daru rady, żeby samemu przyjąć mądre, choć trudne i wymagające rady od innych, ale też odróżnić dobre rady od złych i nie słuchać złych doradców. I to się zawsze kończy katastrofą

– mówił biskup Jan Wątroba, omawiając siedem darów Ducha Świętego: mądrości, rozumu, rady, męstwa, umiejętności, pobożności oraz bojaźni bożej.

U stóp Matki Bożej Płaczącej z La Salette modlili się strażacy zawodowi i ochotnicy na czele z komendantem wojewódzkim PSP starszym brygadierem Tomaszem Baranem oraz wiceprezesem Zarządu Oddziału Wojewódzkiego ZOSP RP dh Stanisławem Święchem, ich rodziny, samorządowcy, emerytowani strażacy i komendanci powiatowi oraz młodzieżowe drużyny pożarnicze. Uroczystość uświetniło 30 pocztów sztandarowych, które pokłoniły się Pięknej Pani z La Salette – Matce Bożej Płaczącej.

Oprawę muzyczną mszy świętej zapewniła orkiestra dęta OSP w Gaci (powiat przeworski) oraz Chór Missionis z parafii pw. św. Józefa w Skołyszynie.

Przed uroczystą mszą świętą nad Dębowcem przeszła ulewa z gradem, ale tuż przed samym nabożeństwem wyszło za chmur słońce.