ZOBACZ TAKŻE:
Drzewo spadło na niezamieszkały dom koło Częstochowy
(Dostawca: x-news)
Klon srebrzysty, rosnący obok zabytkowej studni w centralnej części Rynku, jest bardzo mocno wpisany w krajobraz sandomierskiej starówki. Uznawany jest wręcz za jeden z symboli Rynku. W jego cieniu chętnie odpoczywają sandomierzanie oraz odwiedzający miasto turyści. W ubiegłym roku w ramach Festiwalu Muzyka w Sandomierzu organizowane były kameralne „koncerty pod drzewem”.
Klon, jak tłumaczy burmistrz Sandomierza Marek Bronkowski, musi być wycięty, ponieważ zaatakował go grzyb pasożytniczy - żagiew łuskowata. Wywołuje on rany, a te zgniliznę, która szybko przemieszcza się w kierunku podstawy pnia, w konsekwencji może spowodować nawet wyrwanie drzewa z korzeniami.
Na sandomierskim klonie w ubiegłym roku zaobserwowano zamieranie wierzchołków pędów, przebarwienie liści oraz samoistne odłamanie gałęzi, które mógł spowodować grzyb. Drzewo jest wyraźnie pochylone.
- Fachowcy stwierdzili, że można próbować walczyć z grzybem. Przy maksymalnie wytężonych zabiegach byłaby możliwość przedłużenia życia drzewa na kilka lat, jednak stwarza ono zbyt duże zagrożenie – tłumaczy burmistrz Bronkowski.
Dlatego podjęta został decyzja o wymianie klonu na nowy gatunek - platan klonolistny. Posadzone zostanie spore drzewo o obwodzie pnia na wysokości 100 centymetrów wynoszącym 50 centymetrów oraz wadze około 2,5 tony. Platan, jak podkreślają przedstawiciele miasta, będzie nawiązywał do historii Sandomierza, gdzie takie drzewa rosły.
Operacja wymiany sandomierskiego drzewa zostanie przeprowadzona w najbliższych dniach. Z sandomierskiego Rynku zniknie jeszcze jedno drzewo - jesion wyniosły, rosnący przed galerią Biura Wystaw Artystycznych. Drzewo to obumarło, zdaniem fachowców, najprawdopodobniej na skutek zbyt zagęszczonego podłoża w strefie korzeni. Zastąpi je lipa drobnolistna.
Wymiana drzew będzie kosztować około 10 tysięcy złotych.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?