Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przybyli ułani... do Sandomierza [ZDJĘCIA]

GOP
Byli ułani, kobiety w strojach stylizowanych na lata 20. ubiegłego wieku, żołnierze Wojska Polskiego oraz orkiestra wojskowa. W Sandomierzu odbyły się w sobotę uroczystości poświęcone 14 Pułkowi Ułanów Jazłowieckich. Zaproszono na nie również rodziny weteranów tego bohaterskiego oddziału.

Uroczystości zorganizowane na Rynku Starego Miasta rozpoczęła defilada Sandomierskiego Ośrodka Kawaleryjskiego i zaprzyjaźnionych grup rekonstrukcyjnych w barwach 14 Pułku Ułanów Jazłowieckich. Defiladzie towarzyszyła wojskowa orkiestra dęta z Rzeszowa.

W wydarzeniu uczestniczyli również przedstawiciele Batalionu Piechoty Zmotoryzowanej imienia 14 Pułku Ułanów Jazłowieckich ze Stargardu Szczecińskiego wraz z pocztem sztandarowym. Wśród gości był generał Wojciech Lewicki, pochodzący z Sandomierza dowódca 3. Wrocławskiej Brygady Radiotechnicznej.
Odbył się apel poległych. Padła salwa honorowa. Przypomniane zostały dzieje bohaterskiego pułku.

Rekonstruktorzy pokazali moment wkroczenia 14 Pułku Ułanów Jazłowieckich w granice Polski pod Śniatyniem 98 lat temu. Ułani przekroczyli na Starówce symboliczny szlaban. Witały ich kobiety w strojach z lat 20. z białymi i żółtymi kwiatami, w kolorach 14 Pułku.

Żołnierze-rekonstruktorzy wzbudzili podziw wśród zgromadzonej na Rynku publiczności.
Wzruszenia nie kryli członkowie rodzin ułanów. W ich imieniu rekonstruktorom oraz tym, którzy przyczynili się do zorganizowania uroczystości dziękował Jan Gromnicki, prezes Rodziny 14 Pułku Ułanów Jazłowieckich.

Wśród uczestników spotkania byli Janina i Zygmunt Szymańscy z Zaleszan. Stryj pana Zygmunta, Marian Szymański służył w 14 Pułku Ułanów Jazłowieckich, najpierw we Lwowie, później uczestniczył w Kampanii Wrześniowej 1939 roku, między innymi w szarży pod Wólką Węglową. Zginął w 1945 roku jako żołnierz Armii Krajowej. Ojciec pana Zygmunta służył w 6 Pułku Strzelców Konnych w Żółkwi.

- Takie spotkania i inscenizacje są bardzo potrzebne. Przybliżają historię być może lepiej niż podręczniki. To ważne, aby pielęgnować piękne tradycje i zaczepiać patriotyzm młodemu pokoleniu. Nie możemy pozwolić na to, aby zginęła pamięć o tych, którzy umiłowali ojczyznę ponad wszystko i ginęli za nią - powiedział Zygmunt Szymański.

Później uczestnicy spotkania przenieśli się na błonia, gdzie odbył się piknik żołnierski połączony z pokazami kawaleryjskimi.
Organizatorami uroczystości byli Sandomierski Ośrodek Kawaleryjski i Chorągiew Rycerstwa Ziemi Sandomierskiej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sandomierz.naszemiasto.pl Nasze Miasto