Danych dotyczących liczby turystów, którzy przyjechali do Sandomierza nie ma. Miernikiem może być liczba osób, które odwiedziły sandomierskie atrakcje turystyczne (na Bramę Opatowską weszło w ciągu trzech dni 8518 osób) oraz fakt, że wszystkie miejsca noclegowe w hotelach i pensjonatach zarezerwowane były już dużo wcześniej.
Wystarczyło zresztą zobaczyć, jak wyglądało Stare Miasto. Ulicą Opatowską w niektórych godzinach trudno było swobodnie przejść. Lokale gastronomiczne były pełne, a parkingi i pobocza ulic w rejonie starówki szczelnie zastawione samochodami.
Rejestracje aut wskazywały, że turyści przyjechali z różnych części kraju.
Pełne były składy pociągu turystycznego relacji Kielce-Sandomierz. Na długi weekend przezornie zwiększono liczbę miejsc do około 800.
Turyści z Biłogoraja powiedzieli nam, że są w Sandomierzu nie po raz pierwszy.
- Przyjeżdżamy tu co roku i za każdym razem jesteśmy bardzo zadowoleni z pobytu. Przyciąga nas piękna architektura, urokliwe tereny zielone i atmosfera miasta – mówili państwo Anna i Janusz.
Oczywiście, jak zawsze, sporo turystów podążało śladami bohaterów „Ojca Mateusza”, serialu Telewizji Polskiej od 2008 roku kręconego właśnie w Sandomierzu. Szukali miejsc znanych z ekranu.
Miniony weekend pokazał po raz kolejny, jak bardzo w Sandomierzu potrzeba dodatkowych miejsc parkingowych. Burmistrz Marek Bronkowski zapowiedział, że pojawią się one w przyszłym roku.
- Przygotowujemy się do budowy dużego parkingu w rejonie nadwiślańskiego bulwaru. Będzie tam 300 miejsc – powiedział burmistrz.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?